Krzaku, nie płacz!
Piątek 12, czerwca
Mimo niemal pewnego poparcia i wielkich nadziei, Marianowi Krzaklewskiemu nie udało się zostać europosłem. PO nie pozwala mu jednak długo płakać po porażce. W sejmowych kuluarach można usłyszeć, żetrwa właśnie ustalanie, do jakiej innej funkcji w brukselskim molochu nadawałby się Krzak. Może mógłby zająć się uprawą ogrodów przed Parlamentem Europejskim? Krzak – tak!