Od Solidarności do Białegostoku
Czwartek, 4 czerwca
Okazuje się, że były kandydat na prezydenta Białegostoku Krzysztof Kononowicz sroce spod ogona nie wyleciał. Jak poinformowano na jego oficjalnej stronie internetowej, Kononowicz przez 22 lata był szefem "Solidarności" w Białymstoku. Zawsze wiedzieliśmy, że niedoszły prezydent Białegostoku ma potencjał. A na "Solidarności" można zajechać daleko. Lech Wałęsa zaczął od bycia prezydentem Polski, a skończył na pobieraniu 400 tys. zł od konwencji Libertas. Wybory prezydenckie w Polsce już za rok, naszym zdaniem Kononowicz ma jeszcze szanse.