Strażacy mokli w deszczu. Czekali na przyjazd wiceministra Zielińskiego

To musiało być prawdziwe poświęcenie! W strugach obfitego deszczu strażacy z Siemiatycz czekali na przyjazd wiceszefa MSWiA Jarosława Zielińskiego. Minister odwiedzał dzielnych mundurowych z okazji Dnia Strażaka.

Strażacy musieli w deszczu czekać na wiceministra Jarosława Zielińskiego
Źródło zdjęć: © gminasiemiatycze.pl
Sylwester Ruszkiewicz

Siematycze na Podlasiu. W ostatni poniedziałek - 11 czerwca obchodzono tam uroczyście Dzień Strażaka. Drugi raz w przeciągu dwóch miesięcy. Pierwsze uroczystości miały miejsce 4 maja, czyli w dniu, kiedy faktycznie przypada święto Straży Pożarnej. Były znacznie skromniejsze niż czerwcowe. Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, do zorganizowania drugiej uroczystości zachęcał lokalnych strażaków osobiście wiceminister. Informacja, że strażacy będą świętować z politykiem została im przekazana na jednej z odpraw.

Uroczystość odbyła się w poniedziałek po południu na placu Starostwa Powiatowego w Siemiatyczach. Początek imprezy był dla strażaków pechowy. Musieli stać i czekać na wiceministra w strugach rzęsistego deszczu. Akurat nad Siematyczami przeszło oberwanie chmury. Ministra po drodze coś zatrzymało. Kiedy przyjechał, deszcz ustąpił. - Uroczystość przebiegała według tradycyjnego ceremoniału. Po złożonym meldunku nastąpił przegląd pododdziałów, uroczyste podniesienie flagi państwowej oraz przywitanie przybyłych gości. Bardzo ważnym punktem uroczystości było wręczanie licznych odznaczeń, awansów i wyróżnień – informuje portal Siemiatycze.pl

Zieliński obiecał strażakom nowy sprzęt. - W tym dniu życzę wszystkim strażakom pomyślności w życiu zawodowym i prywatnym, dużo zdrowia dla Was i Waszych rodzin. Składam serdeczne podziękowania za trud, poświęcenie, za wielki dar serca, jakim jest Wasza służba. Życzę bezpiecznej służby i zawsze szczęśliwych powrotów z akcji. Zapewniam, że jeszcze w tym roku nowy sprzęt, bardzo wartościowy trafi do strażaków z terenu powiatu siemiatyckiego – mówił Jarosław Zieliński.

- 4 maja po prostu mieliśmy mszę za strażaków, bez uroczystości. To nie był taki oficjalny dzień strażaka. 11 czerwca to już był oficjalny, razem z odznaczeniami i awansami. A co rzęsistego deszczu - my się wody nie boimy – zapewnia nas Przemysław Trochimiak, oficer prasowy straży pożarnej w Siemiatyczach.

Zobacz także: Jan Śpiewak: w wyborach samorządowych liczy się pomysł

Zieliński od lat nazywany jest podlaskim baronem PiS. To właśnie na Podlasiu można zaobserwować jego nadzwyczajną aktywność jako wiceszefa MSWiA. A to otwiera nowe posterunki policji i wręcza nowe radiowozy, a to uczestniczy w uroczystościach służb mundurowych.

Tych wizyt jest tak dużo, że niekiedy dochodzi do absurdalnych sytuacji z udziałem wiceministra. Tak jak ta ostatnio opisana przez TVN 24. Kiedy policjanci z Sejn dowiedzieli się, że wiceminister spraw wewnętrznych Jarosław Zieliński chce im uroczyście przekazać radiowóz, zbytnio się nie cieszyli. Okazało się bowiem, że mundurowi jeżdżą... nim już od dwóch miesięcy. Z okazji przyjazdu polityka, radiowóz trzeba było dokładnie wypucować.

Z kolei w 2016 roku, z okazji obchodów Dnia Niepodległości w Augustowie policjanci wycinali specjalnie dla polityka konfetti i sypali z helikoptera. Rzecznik białostockiej policji zapewniał, że było to niezbędne ze względu na „doniosłość i powagę święta” oraz żeby obchody „odbyły się godnie oraz uroczyście i były przy tym atrakcyjne dla zgromadzonych mieszkańców”.Po ujawnieniu afery z konfetti, postępowanie wszczął komendant główny policji.

- Sprawa jest prześmiewczo rozdmuchiwana - bronił się wtedy Zieliński. Później wyszło na jaw, że konfetti wycinali policjanci pionu prewencji z Białegostoku. Dzień przed augustowskimi obchodami zamiast służbowych broni, pałki i kajdanek dostali nożyczki...

Po tym, jak ukazał się nasz artykuł, do redakcji nadeszło obszerne oświadczenie od Straży Pożarnej w Siemiatyczach.

"Pragnę stwierdzić, iż strażacy obecni na uroczystym apelu nie czekali w strugach ulewnego deszczu na przybycie Wiceministra MSWiA Pana Jarosława Zielińskiego. Krótkotrwałe opady deszczu wystąpiły na początku uroczystości, po jej rozpoczęciu i dokonaniu przeglądu pododdziałów przez Pana Wiceministra. Po opadach nastąpiły słoneczne warunki atmosferyczne, które nie przeszkadzały w przebiegu uroczystości. (...) Pragnę nadmienić, iż Obchody Dnia Strażaka powiatu siemiatyckiego, po raz pierwszy w naszej historii, zostały zaszczycone obecnością przełożonego w tak wysokiej randze, to jest Pana Wiceministra MSWiA. W naszym mniemaniu i jak sądzę także opinii społeczeństwa miasta Siemiatycze, powyższe obchody miały bardzo uroczysty charakter i zostały przeprowadzone na wysokim poziomie oraz zgodnie z obowiązującym ceremoniałem pożarniczym" - napisał oficer prasowy Przemysław Trochimiak z OSP w Siemiatyczach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Początek rewolucji. Wchodzi w życie system kaucyjny
Początek rewolucji. Wchodzi w życie system kaucyjny
"Szon patrole" pod lupą. MEN reaguje na zagrożenia w szkołach
"Szon patrole" pod lupą. MEN reaguje na zagrożenia w szkołach
Działo się w nocy. Zełenski alarmuje ws. elektrowni jądrowej
Działo się w nocy. Zełenski alarmuje ws. elektrowni jądrowej
Papież chwali pomysł Trumpa. "Interesujące elementy"
Papież chwali pomysł Trumpa. "Interesujące elementy"
Nie żyje Teresa Chylińska
Nie żyje Teresa Chylińska
Prezydent Finlandii: Trump szykuje "kij" na Putina
Prezydent Finlandii: Trump szykuje "kij" na Putina
Trump chce, by Harvard zainwestował w szkoły zawodowe
Trump chce, by Harvard zainwestował w szkoły zawodowe
Zełenski alarmuje ws. elektrowni jądrowej. "Sytuacja jest krytyczna"
Zełenski alarmuje ws. elektrowni jądrowej. "Sytuacja jest krytyczna"
Nawrocki odwiedzi Ukrainę. Ambasador potwierdza
Nawrocki odwiedzi Ukrainę. Ambasador potwierdza
Wchodzi system kaucyjny. Producenci już obchodzą nowe przepisy
Wchodzi system kaucyjny. Producenci już obchodzą nowe przepisy
Pełczyńska-Nałęcz wicepremierem? Została wskazana przez Polskę 2050
Pełczyńska-Nałęcz wicepremierem? Została wskazana przez Polskę 2050
Trzęsienie ziemi w PiS na Dolnym Śląsku. Kaczyński zdecydował
Trzęsienie ziemi w PiS na Dolnym Śląsku. Kaczyński zdecydował