Straż graniczna rozbiła grupę przemycającą ludzi
Funkcjonariusze Pomorskiego Oddziału Straży
Granicznej (POSG) rozbili zorganizowaną grupę przestępczą,
zajmującą się przemytem ludzi z Polski do Niemiec, Anglii i Włoch.
Sąd Rejonowy w Szczecinie aresztował na trzy miesiące pięciu Polaków,
którzy zorganizowali proceder.
09.07.2005 | aktual.: 09.07.2005 17:41
Grupa była rozpracowywana operacyjnie przez rok. Nie mogę powiedzieć, kto i za ile był przemycany. Z usług grupy korzystali cudzoziemcy ze wschodu. Nielegalnych przekroczeń granicy dokonywano na podstawie fałszywych dokumentów - poinformował rzecznik POSG ppłk Jacek Ogrodowicz.
Dodał, że aresztowani, w wieku od 34 do 54 lat, działali w Szczecinie i Stargardzie Szczecińskim. W ich mieszkaniach straż graniczna znalazła czyste blankiety świadectw maturalnych i szkolnych, odpisy aktów urodzenia, zgonów i zawarcia małżeństwa. Zdaniem rzecznika POSG, może to świadczyć o tym, że grupa zajmowała się fałszowaniem nie tylko dokumentów uprawniających do przekroczenia granicy.
Z danych straży granicznej wynika, że po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej nasilił się proceder nielegalnego przekraczania granicy. Obcokrajowcy zatrzymywani są zarówno na "zielonej granicy", jak i przejściach granicznych. Często ukrywają się w bagażnikach samochodów osobowych lub pod plandekami samochodów ciężarowych.
Do Polski cudzoziemcy wjeżdżają legalnie, na podstawie własnych paszportów z aktualną wizą i później szukają możliwości przedostania się dalej, na zachód - wyjaśnił Ogrodowicz. W czerwcu na terminalu w Kołbaskowie funkcjonariusze POSG jednorazowo zatrzymali osiemnastu obywateli Ukrainy, którzy ukryli się w naczepie litewskiego samochodu ciężarowego.