Straż Graniczna alarmuje. Rekordowa liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy
Rekordowa liczba osób, które próbowały nielegalnie przedostać się z Białorusi do Polski. Straż Graniczna przekazała, że we wtorek to aż blisko 500 takich przypadków.
Tak jeszcze nie było. We wtorek padł rekord - Straż Graniczna odnotowała aż 473 próby nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski. Jak przekazała w środę PAP rzecznik Straży Granicznej ppor. Anna Michalska, wszystkim próbom strażnicy graniczni zapobiegli.
Michalska podkreśliła, że dla funkcjonariuszy Straży Granicznej to czas wyjątkowo intensywnych działań i ciężkich służb.
Przekazała, że od początku września było blisko 6 tys. prób nielegalnego przejścia z Białorusi do Polski.
Stan wyjątkowy przy granicy
W pasie przygranicznym, przy granicy polsko-białoruskiej, na terenie 183 miejscowości od 2 września obowiązuje stan wyjątkowy. Został wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek Rady Ministrów.
We wtorek, po posiedzeniu rządu jego rzecznik Piotr Müller poinformował, że Rada Ministrów podjęła decyzję o zwróceniu się do prezydenta Andrzeja Dudy o przedłużenie stanu wyjątkowego o 60 dni. "Wydaje się w tym momencie, że wprowadzenie tego stanu wyjątkowego na okres 60 dni kolejnych będzie uzasadnione" - powiedział prezydent.
Dramatyczna akcja ratunkowa przy granicy
We wtorek niedaleko granicy polsko-białoruskiej troje imigrantów utknęło na bagnach. Jak przekazała w TVN24 aktywistka i działaczka społeczna Elżbieta Podleśna, zostali uratowani i trafili do szpitala. Akcja ratunkowa miała miejsce niedaleko miejscowości Tarasiuki pod Włodawą i trwała kilka godzin.
Z relacji kobiety wynika, że akcja miała miejsce poza strefą objętą stanem wyjątkowym. Trzy osoby w wieku od 18 do 22 lat nie mogło się wydostać z terenów bagiennych. To dwie dziewczyny i chłopak. Jedna z tych osób była przytomna. Podleśna miała ją spytać, czy chce azylu politycznego. - Odpowiedziała, że tak. Policja to próbowała zagłuszyć - opowiada aktywistka.