Zaskoczenie na Białorusi. Niewiarygodne, co dostali zmobilizowani
Środa to 259. dzień inwazji na Ukrainę. Rosyjskim żołnierzom przechodzącym wojskowe przeszkolenie na Białorusi wydano przestarzałą broń i wyposażenie: metalowe hełmy modelu z czasów II wojny światowej i oprzyrządowanie obronne z lat 60. i 70. - pisze w środę sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Tymczasem Rosja ogłosiła wycofanie wojsk z Chersonia na lewy (wschodni) brzeg Dniepru. Decyzję przekazał dowódca wojsk rosyjskich Siergiej Surowikin, a zaakceptował ją minister obrony Rosji Siergiej Szojgu.
- Rosyjskim żołnierzom przechodzącym wojskowe przeszkolenie na Białorusi wydano przestarzałą broń i wyposażenie: metalowe hełmy modelu z czasów II wojny światowej i oprzyrządowanie obronne z lat 60. i 70. - pisze w środę sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
- Minister obrony Siergiej Szojgu nakazał wycofanie wojsk z Chersonia na lewy brzeg Dniepru. Siergiej Surowikin, dowódca połączonej grupy wojsk operacji specjalnych, powiedział, że operacja wycofywania wojsk zostanie "zakończona w najbliższej przyszłości".
- Doniesienia o ws. Chersonia skomentował Mychajło Podolak. Doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego oświadczył, że jest zbyt wcześnie, by mówić o rosyjskim wycofaniu się z miasta.
- Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa oświadczyła, że Rosja nigdy nie zrezygnowała z negocjacji z Ukrainą i jest do nich gotowa "biorąc pod uwagę obecne realia". Propagandystka Kremla zaatakowała też Niemcy.
- Stany Zjednoczone i Rosja mają usiąść do stołu w sprawie przywrócenia inspekcji obiektów broni jądrowej - donosi Bloomberg. Do zerwania kontaktu w tej sprawie doszło po ataku Moskwy na Kijów w lutym tego roku. Zdaniem agencji, to krok w kierunku wznowienia rozmów o kontroli zbrojeń.
- Wiemy o przypadkach wydawania rosyjskim żołnierzom na Krymie zardzewiałych hełmów i dziurawych kamizelek kuloodpornych, ściągniętych wcześniej z ciał zabitych wojskowych - oznajmiła w środę przedstawicielka prezydenta Ukrainy na okupowanym Półwyspie Krymskim Tamiła Taszewa, cytowana przez agencję Ukrinform.
Powiązane tematy:
Prezydent Ukrainy dodał, że nie będzie "karmić wroga szczegółami ukraińskich operacji". - Kiedy przyniosą rezultaty, zobaczą je wszyscy - powiedział Zełenski.
- Wróg nie daje nam prezentów, nie robi "gestów dobrej woli". Wszystko to wywalczamy. A kiedy o coś walczysz, to trzeba zdawać sobie sprawę, że każdy krok (ukraińskiej armii rodzi) opór ze strony wroga, to zawsze strata życia naszych bohaterów" - kontynuował.
- Dlatego przemieszczamy się bardzo ostrożnie, bez emocji, bez zbędnego ryzyka. By wyzwolić całą naszą ziemię i żeby strat było jak najmniej - oświadczył Zełenski.
- Na południu powoli się przemieszczamy, wzmacniamy pozycje, krok za krokiem. W przestrzeni informacyjnej było dzisiaj dużo radości, wiadomo dlaczego, ale musimy powściągać nasze emocje podczas wojny" - podkreślił Zełenski. Przypomnijmy, że wcześniej w środę Rosja ogłosiła wycofanie swoich sił z okupowanego Chersonia na południu Ukrainy.
Ukraińska armia przemieszcza się i wzmacnia pozycje na południu Ukrainy - powiedział w środę wieczorem prezydent tego kraju Wołodymyr Zełenski.
Przywódca Czeczenii Ramzan Kadyrow pochwalił decyzję dotyczącą wycofania rosyjskich wojsk z Chersonia.
"Rozważając wszystkie za i przeciw, generał Surowikin dokonał trudnego, ale słusznego wyboru między bezsensownymi poświęceniami w imię głośnych roszczeń a ratowaniem życia bezcennych żołnierzy" napisał na Telegramie.
Watażka Putina dodał, że "Chersoń to bardzo trudny teren bez możliwości stabilnego, regularnego zaopatrzenia w amunicję i powstania mocnego, niezawodnego tyłu".
"Dlaczego nie zrobiono tego od pierwszych dni operacji specjalnej? To kolejne pytanie. Ale w tej trudnej sytuacji generał postąpił mądrze i dalekowzrocznie - ewakuował ludność cywilną i wydał rozkaz przegrupowania" - ocenił Kadyrow.
Władimir Putin przyznał pośmiertnie Order Odwagi zmarłemu w wypadku drogowym Kiryłowi Stremousowowi. "Za odwagę i męstwo" - napisali w dekrecie propagandyści Kremla. Prorosyjski polityk pełnił funkcję zastępcy szefa administracji obwodu chersońskiego w Ukrainie.
Powiązane tematy:
Jeśli rosyjskie siły nie utrzymają Chersonia, to będą starać się go maksymalnie zniszczyć, atakując z lewego (wschodniego) brzegu Dniepru - ocenił w środę Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, cytowany przez portal NV.
Na Ukrainę trafiła kolejna partia sprzętu wojskowego i amunicji z Niemiec - poinformowała w środę agencja Ukrinform. Zaktualizowany wykaz pomocy wojskowej dla Ukrainy opublikowany został też na stronie rządu federalnego Niemiec.
Ukraińskie siły najprawdopodobniej weszły do strategicznej miejscowości Snihuriwka w obwodzie mikołajowskim na południu Ukrainy - pisze w środę Kyiv Independent. Nie ma oficjalnego potwierdzenia tych doniesień.
Gubernator obwodu mikołajowskiego Witalij Kim powiedział z kolei telewizji Espreso, że walki o Snihuriwkę trwają.
Rzeczniczka dowództwa operacyjnego Południe ukraińskiej armii Natalia Humeniuk, cytowana przez Suspilne, podkreśliła, że sytuacja w Snihuriwce wymaga "informacyjnej ciszy".
12-tysięczna miejscowość Snihuriwka, ważny węzeł kolejowy w pobliżu granicy z obwodem chersońskim, została zajęta przez siły najeźdźcy w marcu. Eksperci podkreślają, że odbicie Snhuriwki otwiera ukraińskiej armii drogę na okupowany Chersoń.
Minister obrony Rosji Siergiej Szojgu wydał w środę rozkaz wycofania się na lewy (wschodni) brzeg Dniepru, po meldunku złożonym przez Siergieja Surowikina, głównodowodzącego sił rosyjskich na Ukrainie.
Szef gabinetu prezydenta Paweł Szrot poinformował w środę w Programie Trzecim Polskiego Radia, że przekazał prezydentowi Andrzeja Dudy tę informację. - Pan prezydent podszedł do niej absolutnie spokojnie, przestrzegał przed entuzjazmem. Tutaj można podejrzewać Rosjan o wszelkiego rodzaju podstępy, prowokacje - podkreślił Szrot.
Ogłoszenie przez Rosję wycofania z Chersonia może być operacją informacyjną mającą na celu zmylenie ludności i ukraińskich sił - powiedziała w środę rzeczniczka dowództwa operacyjnego Południe ukraińskiej armii Natalia Humeniuk.
Humeniuk podkreśliła, że "na południu trwa operacja, która wymaga ciszy informacyjnej" - pisze Suspilne.
Ambasador USA przy ONZ Linda Thomas-Greenfield odwiedziła w środę Centrum Edukacji i Rozwoju, gdzie prowadzone są rozmaite zajęcia dla dzieci i młodzieży z Ukrainy. Thomas-Greenfield podkreśliła, że jest wdzięczna Polakom i polskiemu rządowi za gościnności okazaną uchodźcom z Ukrainy.
Decyzja o poddaniu przez Rosjan Chersonia jest zaskakująca - przyznają zgodnie polscy generałowie, z którymi rozmawiała Wirtualna Polska. - Jeśli te informacje się potwierdzą, Rosjanie stracą w ten sposób możliwość rozwijania większej ofensywy w tej wojnie - ocenia były szef BBN gen. bryg. Stanisław Koziej. - Poczekajmy na realizację tej decyzji, bo absolutnie nie wierzę w słowa Rosjan - mówi z kolei były wiceszef MON gen. broni Waldemar Skrzypczak.
Powiązane tematy:
Rosyjskie wojsko ostrzelało w środę Krzywy Róg na południu Ukrainy - poinformował wieczorem mer tego miasta Ołeksandr Wilkuł. Najprawdopodobniej atak przeprowadzono z użyciem wyrzutni Smiercz albo Tornado.
"Wybuchy w powietrzu, możliwy duży rozrzut amunicji kasetowej!" - napisał w Telegramie mer. Zaapelował do mieszkańców Krzywego Rogu i okolic, by patrzyli pod nogi i pilnowali dzieci. Nie ma ofiar, zakres zniszczeń jest obecnie ustalany.
Rosja jest w odwrocie i będzie poszukiwała formuły przeczekania trudnego momentu - powiedział w środę rozmowie z TVP Info wiceszef MSZ Marcin Przydacz, odnosząc się do wycofania wojsk rosyjskich z Chersonia. Jego zdaniem to duży sukces Ukrainy, a na grę Rosji i "pseudogotowość do dialogu" nie można dać się złapać.
Wojska rosyjskie opuściły Chersoń, gdyż przez problemy z logistyką nie były w stanie dłużej opierać się atakom armii Ukrainy - powiedział Polskiej Agencji Prasowej Ołeksandr Musijenko, szef kijowskiego Centrum Badań Wojskowych i Prawnych.
- Ukraińska strategia wycieńczania sił rosyjskich na prawym brzegu Dniepru przyniosła efekty. Rosjanie byli zmuszeni do wycofania się, bo nie mogli utrzymywać obrony, głównie przez problemy z zaopatrzeniem. Z drugiej strony znajdowali się pod stałym ostrzałem armii ukraińskiej - wyjaśnił.
W środę w Ukrainie obchodzony jest Dzień Języka Ukraińskiego. Z tej okazji od 22 lat organizowane jest radiowe Dyktando Jedności. Tegoroczna edycja imprezy ze względu na trwającą wojnę miała dla Ukraińców szczególne znaczenie - towarzyszyły jej łzy, wzruszenie i duma. W dyktandzie uczestniczyli mieszkańcy wszystkich regionów kraju, w tym też i ukraińscy żołnierze w okopach.
Rosyjskie oświadczenia o rzekomej gotowości do negocjacji to kolejna zasłona dymna; w rzeczywistości Kreml chce tylko wygrać na czasie przed kolejnymi falami agresji - oznajmił w środę rzecznik MSZ w Kijowie Ołeh Nikołenko.
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg powiedział też w środę, że "budujący" jest widok, jak siły ukraińskie są w stanie wyzwolić coraz więcej terytorium swojego kraju. Nawiązał w ten sposób do decyzji rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu, który wydał swoim wojskom rozkaz wycofania się na lewy (wschodni) brzeg Dniepru.
Ukraina cieszy się "silnym poparciem" ze strony Stanów Zjednoczonych, niezależnie od tego, która partia zwycięży w tamtejszych śródokresowych wyborach parlamentarnych - oświadczył w środę w Londynie sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
Rosyjskim żołnierzom przechodzącym wojskowe przeszkolenie na Białorusi wydano przestarzałą broń i wyposażenie - pisze w środę sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Wśród zmobilizowanych rosyjskich obywateli, przechodzących przeszkolenie w obwodzie kurskim i briańskim w Rosji, "znacząco pogarsza się stan moralno-psychologiczny w związku z tym, że obrazki rosyjskiej propagandy nie odpowiadają prawdziwej sytuacji" - podaje sztab. Na pogarszanie się ich stanu wpływają też "nieludzkie warunki", w których przebywają, oraz brak obiecanych wypłat - czytamy.
Rosyjskim jednostkom, które przechodzą szkolenie w okolicach miasta Baranowicze na Białorusi wydano przestarzałą broń i wyposażenie: metalowe hełmy modelu z czasów II wojny światowej i oprzyrządowanie obronne z lat 60. i 70. - pisze sztab. Duża część broni strzeleckiej, karabinów automatycznych AK-74, nie nadaje się do użytku przez złe warunki przechowywania.
Trwająca agresja Rosji na Ukrainę i związane z nią wspólne wysiłki Polski i Francji - będą głównym tematem rozmów szefa MSZ Zbigniewa Raua, który w środę rozpoczął dwudniową wizytę w Paryżu. Poruszony zostanie też temat polsko-francuskiej współpracy gospodarczej.
Kurs wstępnego szkolenia wojskowego, który ma zostać wprowadzony w rosyjskich szkołach w przyszłym roku akademickim, będzie obowiązkowy - poinformował w środę szef ministerstwa edukacji Federacji Rosyjskiej Siergiej Krawcow.
Źródło: unian.ua, ukrinform.ua, pravda.com.ua, bbc.com, tass.ru, ria.ru, cnn.com, reuters.com
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski