Straszył bombą, żeby przerwać egzamin
Zaledwie kilkadziesiąt minut wystarczyło w
sobotę toruńskiej policji na zidentyfikowanie i zatrzymanie
autora fałszywego alarmu o podłożonej bombie. Mężczyzna chciał
przerwać egzamin, który zdawała jego narzeczona.
19.06.2004 20:10
Kilkanaście minut przed godziną 17. otrzymaliśmy telefoniczną informację o bombie, która rzekomo miała znajdować się w jednym z budynków Uniwersytetu im. Mikołaja Kopernika. Korzystając z najnowocześniejszej techniki jaką dysponujemy, rozpoczęliśmy poszukiwanie tajemniczego informatora i już krótko po godzinie 17. został on zatrzymany - powiedział rzecznik prasowy kujawsko-pomorskiej policji, kom. Jacek Krawczyk.
Autorem alarmu okazał się 27-letni Rafał O. z Włocławka. Jak wyznał policjantom, chciał w ten sposób przerwać egzamin, który zdawała w budynku UMK jego narzeczona.
Skuteczna akcja policji zapobiegła ewakuacji budynku i egzamin odbył się bez przeszkód. Zatrzymany mężczyzna odpowie za swój wyczyn przed sądem.