Strajk w szkockiej rafinerii
Strajk w szkockiej rafinerii Grangemouth może kosztować brytyjską gospodarkę ćwierć miliarda funtów. Z powodu 2-dniowego protestu, który ma zacząć się w niedzielę, w sobotę zostanie wyłączony główny rurociąg transportujący ropę z Morza Północnego. Produkcję w rafinerii wygaszono wczoraj popołudniu; rozruch potrwa co najmniej 3 tygodnie.
Rafineria Grangemouth przerabia dziennie 210 tysięcy baryłek ropy i zaopatruje w paliwa całą Szkocję, północną część Anglii oraz Irlandię Północną. Mimo zapewnień rządu, że paliwa nie zabraknie, przed stacjami ustawiają się kolejki. Z kolei liniom lotniczym obsługującym lotniska w Glasgow i Edynburgu zalecono tankowanie samolotów poza Wielką Brytanią.
1200 pracowników Grangemouth protestuje przeciwko zmianom w programie emerytalnym.