Trwa ładowanie...

Strajk Kobiet. Prokuratura chce ścigać za aborcję? Doniesienia z Białegostoku

Strajk Kobiet. Jak podaje "Dziennik Gazeta Prawna", Prokuratura Okręgowa w Białymstoku chce ścigać kobiety, które dokonały aborcji. Tamtejsi śledczy proszą szpitale o wydanie dokumentacji medycznej sięgającej 23 października, a więc dnia po wydaniu wyroku TK.

Prokuratura Okręgowa w Białymstoku miała poprosić szpitale o wydanie dokumentacji medycznej w sprawie dokonywanych aborcjiProkuratura Okręgowa w Białymstoku miała poprosić szpitale o wydanie dokumentacji medycznej w sprawie dokonywanych aborcjiŹródło: East News
d4igs1j
d4igs1j

Jak donosi "Dziennik Gazeta Prawna", Prokuratura Okręgowa w Białymstoku poprosiła tamtejsze szpitale o wydanie dokumentacji dotyczącej aborcji dokonanych po 23 października, a więc dzień po wydaniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Gazeta zwraca uwagę, że nawet gdyby śledczy chcieli pokazać, że zamierzają z pełną surowością respektować nowe prawo, to powinna ich interesować dokumentacja od dnia publikacji wyroku (27 stycznia).

Pytani przez dziennikarzy o swoją nadgorliwość, śledczy bezradnie rozkładają ręce. Mówią, że sprawą musieli się zająć ze względu na zawiadomienie, które dotarło do nich z Fundacji Pro-Prawo do Życia reprezentującej zwolenników zaostrzenia prawa aborcyjnego. Według nich wyrok był prawomocny już w dniu jego ogłoszenia.

To nie tłumaczy jednak, dlaczego prokuratura ponaglała szpital. W korespondencji, do której dotarł "DGP", znajduje się dopisek "sprawa wyjątkowo pilna!!!" (pisownia oryginalna).

Przypomnijmy, 22 października Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że dotychczasowe prawo aborcyjne, było niezgodne z Konstytucją. Wyrok TK uchylił przesłankę pozwalającą na usunięcie ciąży ze względu na trwałą i nieuleczalną wadę płodu. Oznacza to, że aborcja w Polsce de facto stała się nielegalna, bo na podstawie tej przesłanki wykonywano do tej pory ponad 90 proc. zabiegów. Część środowiska prawniczego wraz z politykami opozycji uważa wyrok za nielegalny.

d4igs1j

Białostocka prokuratura trafia od czasu do czasu na pierwsze strony ogólnopolskich gazet. Ostatni raz taka sytuacja zdarzyła się pod koniec 2016 roku, gdy tamtejsza prokuratura rejonowa umorzyła dochodzenie w sprawie spalenia w lesie swastyki. Według śledczych skoro prawie nikogo - poza organizatorami - przy tym nie było, to trudno mówić o "promocji faszyzmu".

WOŚP 2021. Ojciec Paweł Gużyński o dyskredytowaniu akcji Jurka Owsiaka. "Bezczelny sabotaż"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4igs1j
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4igs1j
Więcej tematów