Strajk kobiet. Rafał Trzaskowski apeluje do Andrzeja Dudy
Od kilku dni przez całą Polskę przetaczają się gwałtowne protesty po wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji, tymczasem Pałac Prezydencki wciąż milczy. Co na to prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski? - W tak trudnej sytuacji po pierwsze głowa państwa powinna się wypowiedzieć - jasno i tonująco, a nie podgrzewając nastroje jak Jarosław Kaczyński. Wiem, że pan prezydent jest chory, ale przynajmniej za pośrednictwem internetu mógłby pokazać inne świadectwo - łączenia, spokoju i rozwagi - przekonywał w programie "Tłit". - Pamiętamy głos Marii Kaczyńskiej, która zabierała glos w tych trudnych momentach. Brakuje dziś głosu rozsądku, powagi, empatii po stronie prawicy - dodał.