Strajk kobiet. Adam Bodnar komentuje wezwanie Jarosława Kaczyńskiego do obrony kościołów
- Jesteśmy w stanie wielkiego kryzysu naszej państwowości - stwierdził w programie "Newsroom" Adam Bodnar. Rzecznik praw obywatelskich przyznał, że "najtrudniejsze do zrozumienia" były dla niego słowa Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS powiedział, że obywatele powinni bronić kościołów przed aktami wandalizmu. - Moment, gdy państwo chce się dzielić swoim monopolem na używanie przemocy z innymi obywatelami jest niepokojący, może oznaczać przyzwolenie na przemoc i zamieszki oraz oferowanie zaufania tym, którzy z takiej przemocy korzystają - stwierdził. W programie padło pytanie o Marsz Niepodległości. Zdaniem Bodnara tegoroczny plakat, na którym pomalowana w tęczowe barwy gwiazda została rozpłatana mieczem, jest "na granicy tego, co jest dopuszczalne, a co nie jest dozwolone". - Trudno byłoby podnosić argumenty za tym, że to jest przekroczenie granic wolności słowa - powiedział rzecznik praw obywatelskich.