"Strach, panika". Polskie wojsko ostrzega przed rosyjską operacją
Rosyjski wywiad prowadzi szeroko zakrojone operacje informacyjne na Zachodzie. Kreml stawia na dezinformację i wywoływanie różnych emocji, przede wszystkim strachu - wynika z dokumentów ujawnionych przez media. Sztab Generalny Wojska Polskiego opisuje, jakie dokładnie były zadania Rosjan.
Sztab Generalny Wojska Polskiego przypomniał, że na początku lipca wypłynęły dokumenty rosyjskiej Służby Wywiadu Zagranicznego dotyczące działań informacyjnych wymierzonych w społeczeństwa Zachodu. Chodzi o tzw. projekt Kylo (według "The Insider" nazwa może pochodzić od słowa "kajlo", oznaczającego po rosyjsku kilof, lub od Kylo Rena, postaci z "Gwiezdnych wojen").
"Główne założenie: 'Moralność i etyka w działaniach nie gra żadnej roli'. Główni wykonawcy: agentura operacyjna i agentura wpływu, pożyteczni 'idioci'. Główne narzędzia: platformy Internetowe, social media, agentura w mediach tradycyjnych, organizacje pod kontrolą Kremla. Skupienie się na nowoczesnych środkach komunikowania, zamiast na przestarzałych platformach Sputnik, czy Russia Today. Główny cel: szerzenie dezinformacji na wrażliwe tematy zachodnie w środowisku informacyjnym, wniknięcie/tworzenie radykalnych organizacji, sił politycznych i podsycanie radykalnych nastrojów, tworzenie sieci i grup ulegających teoriom spiskowym" - wyliczano.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podkreślono, że Rosjanie starają się przede wszystkim oddziaływać na emocje. "Głównym mianownikiem jest STRACH - PANIKA - HORROR. Działanie ma być systematyczne, ukierunkowane, aktywne, ofensywne" - podkreślono.
"W Polsce zauważane są takie grupy"
Wskazano, że celem operacji było tworzenie organizacji pozarządowych, które miały prowadzić narrację sprzeczną z racją stanu danego państwa. Chodziło m.in. o podważanie prowadzonych działań obronnych.
"Metoda tworzenia lub przejmowania i radykalizowania działań danej grupy od wewnątrz jest świętą sztuką rzemiosła rosyjskich służb specjalnych. W Polce zauważane są takie grupy, nie możemy jednak podać ich tutaj z nazwy, ze względów prawnych. Ale opiszemy działanie" - podkreślono.
"Nie ulegaj narracji nowych ruchów i teorii nawołujących do wyłączenia Polski ze wsparcia na Ukrainie" - zaznacza Sztab Generalny.
Czytaj więcej: