"Strach, panika". Polskie wojsko ostrzega przed rosyjską operacją
Rosyjski wywiad prowadzi szeroko zakrojone operacje informacyjne na Zachodzie. Kreml stawia na dezinformację i wywoływanie różnych emocji, przede wszystkim strachu - wynika z dokumentów ujawnionych przez media. Sztab Generalny Wojska Polskiego opisuje, jakie dokładnie były zadania Rosjan.
09.09.2024 | aktual.: 09.09.2024 14:28
Sztab Generalny Wojska Polskiego przypomniał, że na początku lipca wypłynęły dokumenty rosyjskiej Służby Wywiadu Zagranicznego dotyczące działań informacyjnych wymierzonych w społeczeństwa Zachodu. Chodzi o tzw. projekt Kylo (według "The Insider" nazwa może pochodzić od słowa "kajlo", oznaczającego po rosyjsku kilof, lub od Kylo Rena, postaci z "Gwiezdnych wojen").
"Główne założenie: 'Moralność i etyka w działaniach nie gra żadnej roli'. Główni wykonawcy: agentura operacyjna i agentura wpływu, pożyteczni 'idioci'. Główne narzędzia: platformy Internetowe, social media, agentura w mediach tradycyjnych, organizacje pod kontrolą Kremla. Skupienie się na nowoczesnych środkach komunikowania, zamiast na przestarzałych platformach Sputnik, czy Russia Today. Główny cel: szerzenie dezinformacji na wrażliwe tematy zachodnie w środowisku informacyjnym, wniknięcie/tworzenie radykalnych organizacji, sił politycznych i podsycanie radykalnych nastrojów, tworzenie sieci i grup ulegających teoriom spiskowym" - wyliczano.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podkreślono, że Rosjanie starają się przede wszystkim oddziaływać na emocje. "Głównym mianownikiem jest STRACH - PANIKA - HORROR. Działanie ma być systematyczne, ukierunkowane, aktywne, ofensywne" - podkreślono.
"W Polsce zauważane są takie grupy"
Wskazano, że celem operacji było tworzenie organizacji pozarządowych, które miały prowadzić narrację sprzeczną z racją stanu danego państwa. Chodziło m.in. o podważanie prowadzonych działań obronnych.
"Metoda tworzenia lub przejmowania i radykalizowania działań danej grupy od wewnątrz jest świętą sztuką rzemiosła rosyjskich służb specjalnych. W Polce zauważane są takie grupy, nie możemy jednak podać ich tutaj z nazwy, ze względów prawnych. Ale opiszemy działanie" - podkreślono.
"Nie ulegaj narracji nowych ruchów i teorii nawołujących do wyłączenia Polski ze wsparcia na Ukrainie" - zaznacza Sztab Generalny.
Czytaj więcej: