Dramat na Marywilskiej. "Nie mam nic, zostało mi sto złotych"

Pożar w centrum handlowym Marywilska 44 to dla kupców wielkie straty finansowe i utrata źródła utrzymana. Wydarzenia w nocy z soboty na niedzielę na warszawskiej Białołęce to prawdziwy cios w finanse wielu rodzin, zarówno polskich, jak i azjatyckich handlowców. Podano informacje, że organizowana jest pomoc.

Pożar kompleksu handlowego przy Marywilskiej na warszawskiej BiałołęcePożar kompleksu handlowego przy Marywilskiej na warszawskiej Białołęce
Źródło zdjęć: © EastNews | Pawel Wodzynski
Barbara Kwiatkowska

Dogaszanie pożaru kompleksu handlowego w Warszawie, które doszczętnie spaliło się w zawrotnym tempie, obserwowała w niedzielny poranek cała Polska. Na miejscu gromadzili się nie tylko gapie, ale też zrozpaczeni przedsiębiorcy. Na ich oczach ulegały zniszczeniu miejsca pracy.

"Nie mam nic, zostało mi tylko sto złotych"

Wielu świadków pożaru nie umiało ukryć emocji. - Nie mam nic, zostało mi tylko sto złotych - płakała w rozmowie z reporterem TVN24 Wietnamka, która prowadziła jeden z punktów handlowych.

Opowiedziała, że również niemal cała jej rodzina miała swoje biznesy w tym samym miejscu - boksy przy Marywilskiej 44 dzierżawili jej krewni, którzy sprzedawali odzież, bieliznę, produkty spożywcze i elektronikę.

"Kobieta zasłabła, widząc ogrom tragedii"

Niektórzy handlowcy usiłowali ratować swój dobytek wbrew wskazówkom straży i policji. Jak podała Polska Agencja Prasowa, do płonącej hali próbowała dostać się kobieta i jej syn.

Kobieta zasłabła, widząc ogrom tragedii, który się wydarzył. Udzieliliśmy jej pierwszej pomocy, została wylegitymowana. W trakcie legitymowania mężczyzny, jej 27-letniego syna, zauważyliśmy, że ma on za paskiem przedmiot przypominający broń. Okazało się, że to plastikowa atrapa, na którą nie potrzeba zezwolenia - wyjaśnił podinsp. Robert Szumiata, rzecznik KSP.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Weszli do opuszczonego domu. Potężna skala odkrycia służb

Dramat tysięcy przedsiębiorców i ich rodzin. Miasto pomoże

Stowarzyszenie Przedsiębiorców Wietnamskich w Polsce opublikowało w mediach społecznościowych komunikat po pożarze. Karol Hoang, rzecznik prasowy stowarzyszenia, poinformował, że w niedzielę o godz. 20 odbędzie się sztab kryzysowy w organizacji.

- Jesteśmy społecznością, która potrafi się solidaryzować w trudnej sytuacji. Już teraz wiemy, że tysiące ludzi straciły dorobek życia w ciągu jednej nocy. Straty są tak ogromne, że ciężko zorganizować pomoc adekwatną do szkody, ale na pewno zrobimy wszystko, co w naszej mocy - powiedział w rozmowie z Onetem.

Na tragedię wielu drobnych przedsiębiorców zareagował warszawski ratusz. Rzeczniczka Monika Beuth zadeklarowała, że stołeczne władze nie zostawią kupców z Marywilskiej 44 bez wsparcia. Urząd miasta postara się włączyć w pomoc wojewodę.

W kompleksie handlowym na Marywilskiej w Warszawie działało 1400 sklepów, głównie z odzieżą, ale też z elektroniką. Marywilska 44 to spółka działająca na polskim rynku od 14 lat. Pracę znaleźli tam sprzedawcy, którzy stracili miejsce pracy po likwidacji Stadionu X-lecie oraz Kupieckich Domów Towarowych przed Pałacem Kultury i Nauki.

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Protesty antyrządowe w Nepalu. Wzrosła liczba ofiar
Protesty antyrządowe w Nepalu. Wzrosła liczba ofiar
Polska zamyka granicę. Białorusini uciekają. Korki na przejściach
Polska zamyka granicę. Białorusini uciekają. Korki na przejściach
Polska zwołuje nadzwyczajne posiedzenie RB ONZ
Polska zwołuje nadzwyczajne posiedzenie RB ONZ
Tusk zwrócił się do żołnierzy. "To nie były pokazy ani manewry"
Tusk zwrócił się do żołnierzy. "To nie były pokazy ani manewry"
Simion zabrał głos ws. dronów nad Polską. "Nie może być to tolerowane"
Simion zabrał głos ws. dronów nad Polską. "Nie może być to tolerowane"
Trump wyśle do Polski dodatkowe siły? Przydacz mówi o rozmowie z Nawrockim
Trump wyśle do Polski dodatkowe siły? Przydacz mówi o rozmowie z Nawrockim
Kirk zmarł po postrzeleniu. Politycy i ludzie mediów z kondolencjami
Kirk zmarł po postrzeleniu. Politycy i ludzie mediów z kondolencjami
Kreml brnie dalej. Kuriozalne oświadczenie Moskwy po ataku
Kreml brnie dalej. Kuriozalne oświadczenie Moskwy po ataku
Silny wiatr, ulewy, burze. Alerty w wielu częściach kraju
Silny wiatr, ulewy, burze. Alerty w wielu częściach kraju
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Premier ostrzega. "Wymierzone wprost w bezpieczeństwo"
Premier ostrzega. "Wymierzone wprost w bezpieczeństwo"
Izraelskie naloty na Jemen. 35 ofiar
Izraelskie naloty na Jemen. 35 ofiar