Stocznia Szczecin nadal w polu zainteresowania rządu

Premier podkreślił jednak, że muszą być podejmowane działania zmieniające strukturę własności holdingu.

Premier spotkał się z zarządem Stoczni Szczecińskiej Porta Holding SA, związkowcami i komitetem protestacyjnym.

Skarb Państwa w dalszym ciągu ma 10% akcji w holdingu i ponosi 10% odpowiedzialności. Stąd też zapewne głosy polityków i publicystów, którzy zwracają się do rządu, by nie interweniował w to co jest prywatne, aby nie przejmował odpowiedzialności za to, co nie jest państwowe - powiedział Miller.

Wyjaśnił, że rząd nie może tak postępować, albowiem stocznia ma co najmniej dwa atuty, które są ważne dla całej gospodarki. Po pierwsze produkt, który jest sprzedawalny, nowoczesny, o wysokiej technologii, a po drugie często unikalne umiejętności załogi, która potrafi ten produkt wytworzyć.

Miller poinformował, że nowy zarząd jest gotów przedstawić ministrom skarbu i gospodarki program naprawczy. Zaznaczył jednak, że - zdaniem władz spółki - sytuacja stoczni jest gorsza niż przedstawiał to poprzedni zarząd.

Towarzyszący premierowi minister gospodarki Jacek Piechota zapowiedział, że w najbliższy wtorek w Ministerstwie Gospodarki odbędzie się spotkanie przedstawicieli ministerstw Skarbu Państwa i finansów oraz konsorcjum banków-wierzycieli stoczni w sprawie instrumentów, które mogą być użyte, aby doprowadzić do trwałego wznowienia produkcji i trwałego uzdrowienia sytuacji.

Minister dodał, że warunkiem jest jednak przejęcie kontroli państwa nad walnym zgromadzeniem akcjonariuszy.

Dotychczasowi akcjonariusze nie przekazali akcji Stoczni Szczecińskiej Skarbowi Państwa, jak uzgodniono w połowie maja. Nie zwołano też nadzwyczajnego walnego zgromadzenia akcjonariuszy spółki. Okazało się także, że akcje, które miał przejąć rząd są zastawione w BRE Banku SA.

Obecnie Skarb Państwa ma niecałe 10% akcji w spółce. Prawie 35% należy do Grupy Przemysłowej skupiającej menedżerów spółki. Po ok. 10% mają dwie spółki zależne od Porty Holding.

Rząd zaoferował zakładowi pomoc pod warunkiem przejęcia nad nim kontroli przez Skarb Państwa.

Szczecińska Porta Holding SA straciła w październiku płynność finansową. Od 4 marca tego roku około 6 tys. pracowników holdingu przebywa na przymusowych urlopach. (mp)