Łupy po Rosjanach. "Babcia" zaskoczyła nawet Ukraińców

Do sieci trafiło wyjątkowe nagranie ukraińskich żołnierzy, które ma pochodzić z obwodu chersońskiego. Pokazuje ono dwóch wojskowych, którzy otrzymali specjalny prezent od starszej pani mieszkającej w jednej z wyzwolonych wsi. To pas naboi i uzbrojenie po uciekających Rosjanach.

Do sieci trafiają liczne nagrania, które pokazują radość po odbijaniu kolejnych miejscowości obwodu chersońskiego przez Ukraińców.
Do sieci trafiają liczne nagrania, które pokazują radość po odbijaniu kolejnych miejscowości obwodu chersońskiego przez Ukraińców.
Źródło zdjęć: © PAP, Twitter
oprac. DAS

12.11.2022 | aktual.: 12.11.2022 18:43

Od kilku dni trwają intensywne walki o odbicie kolejnych miejscowości z obwodu chersońskiego. Po decyzji Kremla o opuszczeniu samego Chersonia, Kijów przystąpił w regionie do ofensywy. Od tego czasu sieć zalewają kolejne filmy i zdjęcia pokazujące radość lokalnych mieszkańców po wyzwoleniu ich miejscowości.

Jedną z takich sytuacji ma przedstawiać poniższe nagranie. Widać w nim dwóch ukraińskich żołnierzy, którzy spotykają starszą kobietę. Ma ona na sobie m.in. pas z nabojami.

Żartobliwie wskazują, że "babcia nazbierała im" uzbrojenie po uciekających z obwodu chersońskiego Rosjanach, które powinno wrócić do właścicieli - co jednak oczywiste, już w innej formie. Jeden z żołnierzy deklaruje, że sam też wróci w to miejsce następnego dnia, żeby jedzeniem podziękować kobiecie za pomoc.

Problemy w odbitym Chersoniu

Taka deklaracja w tym regionie nie jest przypadkowa, co widać na przykładzie Chersonia. W wyzwolonym spod okupacji rosyjskiej mieście brakuje żywności, wody i leków, ale zaczyna tam przybywać pomoc humanitarna - powiedział w sobotę w ukraińskiej telewizji państwowej doradca mera Chersonia Roman Hołownja.

Urzędnik, którego cytuje portal Ukrainska Prawda, przyznał, że sytuacja jest trudna. - Okupanci i kolaboranci zrobili wszystko, co możliwe, aby ci ludzie, którzy pozostali w mieście, przeżywali w sposób trudny dni i miesiące oczekiwania. Teraz w krytycznym stopniu brakuje w mieście przede wszystkim wody, dlatego że zaopatrzenia w wodę praktycznie nie ma - przekazał Hołownja.

- Brakuje środków medycznych, brakuje chleba, dlatego że się go nie piecze, nie ma przecież energii elektrycznej. Są też problemy z produktami żywnościowymi - mówił urzędnik.

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ

Źródło: Twitter, PAP

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wojna w Ukrainieobwód chersońskiucieczka
Wybrane dla Ciebie