USA reagują na nowe doniesienia z Ukrainy. "Wspaniałe"
- Wycofanie się Rosjan z Chersonia na południu Ukrainy i przejęcie tego miasta przez wojska ukraińskie to nadzwyczajny sukces tego kraju - oświadczył w sobotę doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan.
12.11.2022 | aktual.: 12.11.2022 11:50
Sullivan powiedział, że odbijając Chersoń z rąk Rosjan, ukraińskie siły "właśnie odniosły niezwykłe zwycięstwo".
- Jedyna stolica obwodu, którą Rosjanie zajęli podczas tej wojny, jest teraz z powrotem pod flagą Ukrainy - przekazał Sullivan dziennikarzom na pokładzie prezydenckiego samolotu, którym Joe Biden leci do stolicy Kambodży Phnom Penh. Odbędzie się tam szczyt Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo-Wschodniej (ASEAN).
USA: Rosja jest "partią wojny"
Doradca prezydenta USA podkreślił, że "to wspaniała chwila". Jak dodał, jest ona możliwa dzięki niesamowitej wytrwałości Ukraińców, ich umiejętnościom i zjednoczonemu, nieustannemu wsparciu USA oraz pozostałych sojuszników.
Sullivan powtórzył też, że Waszyngton nie będzie naciskał na władze w Kijowie, by podjęły negocjacje z Rosją zmierzające do dyplomatycznego zakończenia wojny.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
- Ukraina jest "partią pokoju" w tym konflikcie, a Rosja "partią wojny". Rosja najechała Ukrainę. Gdyby Rosja zdecydowała się przerwać walki i wycofać z Ukrainy, byłby to koniec wojny. Gdyby Ukraina zdecydowała się przerwać walki, byłby to koniec Ukrainy - zaznaczył.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Nagle na marszu pojawił się taki plakat. "Koniec waszego panowania"
Rosjanie uciekli z Chersonia. Zostawili swoich żołnierzy
Podczas wycofywania się z obwodu chersońskiego wojska rosyjskie zaminowały opuszczane tereny. Pozostawiły - czasem celowo - "zapomnianych" wojskowych, ogłosiła rzeczniczka ukraińskiego dowództwa operacyjnego Południe Natalia Humeniuk.
- Na razie jest zbyt wcześnie by mówić, że wszystko opanowaliśmy i że wszystko jest pod kontrolą - powiedziała Humeniuk, której wypowiedź przekazał w sobotę portal Ukrainska Prawda. Opisywała, że oddziały ukraińskie "doszły już niemal wszędzie do prawego brzegu" Dniepru. Rosjanie są na drugim brzegu rzeki.
Wycofując się, najeźdźcy nie porzucali tych obszarów bez żadnych działań. - Liczne tereny zostały zaminowane, jest wiele pułapek - przekazała Humeniuk. Jak dodała, w armii rosyjskiej panuje nieład i część grup pozostawionych w obwodzie chersońskim porzucono "przez zaniedbanie", a część w sposób zorganizowany.
Pozostawieni Rosjanie otrzymali polecenie, by niszczyć umundurowanie, przebierać się w odzież cywilną i samodzielnie próbować przeprawy na lewy (wschodni) brzeg Dniepru. - Na razie bardzo trudno jest określić, ile zostało tych zapomnianych dusz - zaznaczyła Humeniuk.
Źródło: PAP