Starostowie w obronie Bałtyku
Wstrzymania żeglugi po Bałtyku ponad 20-letnich tankowców domagają się starostowie z trzech nadbałtyckich powiatów w Polsce, Niemczech i Estonii. Motywują to troską o bezpieczeństwo środowiska naturalnego.
25.02.2003 14:08
W stanowisku skierowanym do Generalnej Dyrekcji ds. Środowiska Komisji Europejskiej w Brukseli starostowie: Thomas Leuchert z niemieckiego powiatu Bad Doberan, Rein Aidma z estońskiego powiatu Ida-Virumad i Grzegorz Januszewski z polskiego powiatu sławieńskiego, napisali m.in.: "Domagamy się szybkich i skutecznych zarządzeń w interesie ochrony naszego nadbałtyckiego regionu, jak np. zakazu żeglugi dla wszystkich ponad 20-letnich tankowców".
Starostowie wnioskują także m.in. o wprowadzenie środków bezpieczeństwa w postaci gwarancji zdwojonej ochrony, obowiązku zgłaszania, pilotowania i ciągłej kontroli radarowej oraz ustalenia sankcji dla państw, które nie będą tych postanowień i ustaleń przestrzegały.
"Wypadki tankowców z niedalekiej przeszłości świadczą o tym, jak niedbale obchodzi się z bezpieczeństwem na tym obszarze morskim. Wzrastający ciągle transport produktów olejowych ze wschodnich terenów Bałtyku stanowi coraz większe zagrożenie dla terenów nadmorskich" - napisali sygnatariusze listu.
Starostowie przypomnieli, że Bałtyk jest jedną z najbardziej uczęszczanych dróg transportowych. W ciągu roku odbywa się po nim ok. 62 tys. rejsów, w tym 8 tys. to rejsy zbiornikowców z ładunkiem ok. 200 mln ton paliwa. (jask)