Starodruki wrócą na Uniwersytet Jagielloński
Siedemnaście starodruków skradzionych z Biblioteki Jagiellońskiej wróci za kilka tygodni do Krakowa. Niemiecki antykwariusz Godeberd Reiss zgodził się oddać znalezione u niego książki.
Jedna z nich, dzieło Besariona, została sprzedana do Londynu. Tam zabezpieczył ją Scotland Yard.
Po powrocie do kraju starodruki zostaną zbadane przez krakowską prokuraturę i Instytut Ekspertyz Sądowych. Władze Uniwersytetu Jagiellońskiego mają nadzieję, że dzięki temu uda się zidentyfikować złodzieja książek.
Uczelnia będzie musiała poszukać jeszcze jednego zabytku znalezionego w domu aukcyjnym Reiss und Sohn. Dzieło Izydora z Sewilli kupił od Reissa anonimowy nabywca ze Stanów Zjednoczonych.
Zakończony we wtorek proces a niemieckim antykwariuszem kosztował uczelnię 43 tys. marek. Jedną trzecią zwróci uniwersytetowi Godeberd Reiss. (mag)