Starcia w Kuwejcie z Al‑Kaidą
Trzy osoby zginęły, a cztery zostały ranne w Kuwejcie w ostrych starciach policji z podejrzewanymi o związki z Al-Kaidą islamskimi ekstremistami - poinformowało kuwejckie ministerstwo spraw wewnętrznych. Policja aresztowała dwie osoby.
30.01.2005 | aktual.: 30.01.2005 13:03
Do strzelaniny doszło w Salimiji - zamieszkiwanych głównie przez obcokrajowców przedmieściach stolicy, położonych około 20 kilometrów na wschód od miasta Kuwejt. Jak podaje agencja AFP, prawdopodobnie zginął jeden z policjantów z jednostki specjalnej, jeden z bojowników i jeden pochodzący z Bahrajnu cywil. Rannych zostało czterech policjantów.
Według kuwejckiej telewizji publicznej, policja przeprowadziła szturm na dwa budynki, w których ukrywali się bojownicy. Świadkowie słyszeli strzały, a na miejsce zdarzenia przybyły dwie karetki. Wymiana ognia trwała około godziny.
Wcześniej kuwejcka telewizja podawała, że zginęło pięć osób, w tym trzech islamskich ekstremistów.
Władze Kuwejtu w połowie stycznia aresztowały 25 osób - Kuwejtczyków i Saudyjczyków - zarzucając im planowanie ataków terrorystycznych. W czwartek ambasada USA w Kuwejcie ostrzegła, że terroryści prowadzą obserwację co najmniej jednego budynku zamieszkiwanego przez pochodzących z Zachodu ludzi. Ostrzeżenia te powtórzyły ambasady Francji i Wielkiej Brytanii.
Kuwejt od czasu pierwszej wojny irackiej w 1991 roku pozostaje silnie związany ze Stanami Zjednoczonymi. W 2003 roku kraj ten służył jako baza logistyczna dla sił koalicji, które rozpoczynały kolejną operację w Iraku.