To nie spodoba się Chinom. USA podjęły decyzję
Podczas gdy w Europie trwa wojna w Ukrainie, w Azji napięte stają się relacje Chin i Tajwanu. Obojętne na wydarzenia na Wschodzie nie są Stany Zjednoczone. Biały Dom zapowiedział otwarcie nowych, ambitnych negocjacji handlowych z Tajwanem. USA planują też zwiększyć obecność wojskową na zachodnim Pacyfiku.
W piątek Kurt Campbell, dyrektor Rady Bezpieczeństwa Narodowego ds. Indo-Pacyfiku, zapowiedział dostosowanie obecności wojsk Stanów Zjednoczonych na zachodnim Pacyfiku "do prowokacyjnych działań Chin".
- Rozwijamy ambitne negocjacje handlowe, które ogłosimy w najbliższych dniach, i zapewnimy, że nasza obecność, rozmieszczenie sił i ćwiczenia wojskowe uwzględnią bardziej prowokacyjne i destabilizujące zachowanie Chin - powiedział Campbell podczas telewizyjnego briefingu.
Chcą pogłębiać związki z Tajwanem
Jasny komunikat z Białego Domu to odpowiedź na wydarzenia, które w ostatnich dniach miały miejsce w Azji. Chiny prowadziły bezprecedensowe i zaczepne manewry wojskowe wokół Tajwanu.
- Będziemy kontynuować podejmowanie spokojnych i zdecydowanych kroków, by podtrzymać pokój i stabilność w obliczu trwających wysiłków Pekinu, by je podważyć, oraz będziemy wspierać Tajwan zgodnie z naszą długotrwałą polityką - dodał Campbell.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Siły Indonezji i USA prowadzą ćwiczenia wojskowe. Zobacz nagranie
USA wznowią operacje morskie
Z informacji przekazanych przez doradcę prezydenta Joe Bidena wynika, że w nadchodzących tygodniach Stany Zjednoczone wznowią rutynowe operacje morskie w obronie swobody żeglugi na międzynarodowych wodach Cieśniny Tajwańskiej. Campbell nie chciał jednak zdradzać szczegółów.
Dyrektor Rady Bezpieczeństwa Narodowego ds. Indo-Pacyfiku skomentował też doniesienia "Wall Street Journal", jakoby trwały przygotowania do spotkania przywódców Chin i Stanów Zjednoczonych. Miałoby do niego dojść w listopadzie 2022 roku.
Campbell zdradził jedynie, że Xi Jinping i Joe Biden zgodzili się na wspólne spotkanie, ale jego szczegóły wciąż nie są ustalone.
Czytaj także: