Trwa ładowanie...

Stanisław Piotrowicz kontra sąsiedzi. Postawił płot, zablokował drogę i nie odbiera telefonu

Poseł Piotrowicz utrudnia życie sąsiadom, bo postawił płot na drodze, którą mieszkańcy Odrzykoń jeżdżą do domów. Decyzja szefa sejmowej Komisji Sprawiedliwości podzieliła ludzi we wsi. - Nie okazał żadnej solidarności. Poróżnił wszystkich - żali się pani Barbara.

Stanisław Piotrowicz kontra sąsiedzi. Postawił płot, zablokował drogę i nie odbiera telefonuŹródło: Fakt
dld2vd2
dld2vd2

Sąsiedzi Stanisława Piotrowicza nie mają lekko. Jego decyzja podzieliła mieszkańców małej wsi Odrzykoń w województwie podkarpackim. Gmina chciała położyć asfalt na drodze, która prowadzi do okolicznych domów. Ale poseł Piotrowicz zablokował te plany - ujawnia "Fakt". Stan prawny drogi od lat nie został uregulowany. Gmina chciała przejąć grunt.

- Wtedy jednak pan Piotrowicz pokazał, że liczy się tylko jego własny interes. Zagrodził swoją działkę razem z kawałkiem drogi. Przejazd miał wcześniej 5,5 metra szerokości, a po ustawieniu siatki, został o 2 metry zwężony - tłumaczy Bożena Kamińska, sąsiadka polityka PiS. Kobieta ma żal do posła Piotrowicza, bo nie tak wyobrażała sobie kontakt z szefem sejmowej Komisji Sprawiedliwości. - Sądziłam, że na drogę zrzucimy się po połowie. A tak wszyscy jeżdżą po mojej posesji - dodaje.

Piotrowicz kontra mieszkańcy. "Nie okazał solidarności".

Problem jest spory, bo jeśli miałaby oddać 20 arów swojej ziemi, straciłaby dopłaty unijne. Kolejna sąsiadka również jest w kropce. Prowadzi gospodarstwo agroturystyczne, a brak drogi utrudnia jej pracę. - Poseł nie okazał żadnej solidarności. Liczyliśmy, że będzie bardziej przychylny dla sąsiadów, a tak poróżnił wszystkich - zdradza Barbara Blicharczyk.

"Fakt" próbował skontaktować sie z posłem, ale ten nie odierał telefonu.

dld2vd2

Awantura na spotkaniu z posłem Piotrowiczem. "W ryja mu dać, to się zamknie"

Ostatnio w czasie spotkania z Stanisławem Piotrowiczem omal nie doszło do rękoczynów. Gdy jeden z mężczyzn zapytał polityka, dlaczego PiS dzieli Polaków" wywiązała się awantura. W Bolesławcu z posłem próbował dyskutować siedzący na Sali mężczyzna. Zapewnił, że nie jest wyborcą ani PO, ani PiS. - Dlaczego tak dzielicie Polaków? Dlaczego nawet tutaj mówi Pan, że jesteście wy i oni? – pytał Piotrowicza.

Poseł jednak nie odpowiedział. Mężczyznę zaatakowali za to inni uczestnicy spotkania. "Peowiec, zdrajca!", "Zamknij pysk!", "W ryja mu dać, to się zamknie!" – mieli krzyczeć do niego zwolennicy PiS. Omal nie doszło do rękoczynów, bo dwóch uczestników spotkania próbowało siłą usunąć zaatakowanego wcześniej słownie mężczyznę z sali". "Wypier... stąd, nikt cię tu nie chce" – krzyczeli do niego.

Chcesz odgrodzić się od sąsiadów? Kup płot, osłonę lub siatkę, korzystając ze strony kod rabatowy Allegro i zapłać mniej za zamówienie.

Treści redakcyjne są całkowicie niezależne. Rozwój serwisu zależy od naszych czytelników. Wspierasz nas kupując produkty naszych partnerów po kliknięciu w linki zamieszczone w tekście.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Policja odkryła w dziupli mercedesa, którego nie ma jeszcze w salonach.

dld2vd2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dld2vd2
Więcej tematów