Stanisław Piotrowicz kandydatem PiS do Trybunału Konstytucyjnego. Opozycjonista, którego oskarżał: To niedopuszczalne
Stanisław Piotrowicz jest jednym z kandydatów na sędziego Trybunału Konstytucyjnego. W czasie stanu wojennego był prokuratorem i oskarżał opozycjonistę. - To niedopuszczalne, że osoba, która ma tyle na sumieniu, będzie teraz w tak ważnej instytucji – mówi Wirtualnej Polsce Antoni Pikul.
04.11.2019 12:24
Ryszard Terlecki ujawnił, że kandydatami PiS na sędziów Trybunału Konstytucyjnego będą Krystyna Pawłowicz, Elżbieta Chojna-Duch i Stanisław Piotrowicz. Ten ostatni budzi największe kontrowersje. W czasie stanu wojennego był prokuratorem. Podpisał się wówczas pod aktem oskarżenia w sprawie Antoniego Pikula, prowadził także jego przesłuchanie.
- To niedopuszczalne, że osoba, która ma tyle na sumieniu, będzie teraz w tak ważnej instytucji. Po tym, co Stanisław Piotrowicz wyprawiał w sejmowej komisji sprawiedliwości, nigdy już nie powinien zajmować żadnego ważnego stanowiska – mówi Antoni Pikul.
I dodaje: - Nie chcę już o nim nic słyszeć, ani o jego karierze i kolejnych stanowiskach, które dostaje od PiS. Przez 30 lat miałem spokój, nie słyszałem o nim ani słowa, a teraz, gdy PiS go tak honoruje, znów wrócił ten koszmar – mówi opozycjonista.
Po latach Stanisław Piotrowicz przekonywał, że pomagał Antoniemu Pikulowi i "dołożył wszelkich starań", aby opozycjonista wyszedł na wolność. – To nieprawda. Nic mi nie pomógł. Tylko raz miałem kontakt z panem Piotrowiczem w areszcie śledczym w Załężu i nigdy więcej nie rozmawialiśmy. Nie twierdzę, że był szczególnie zawzięty, jeśli chodzi o mnie. Staram się być obiektywny, ale w 81 czy 82 roku był prokuratorem stanu wojennego, a ja byłem młodym człowiekiem, który działał w podziemiu. Można po tylu latach się przyznać otwarcie do swojej przeszłości. Powinien wyjść i powiedzieć: byłem prokuratorem, robiłem karierę. Niech wyzna prawdę – mówił Antoni Pikul.
3 grudnia upływa kadencja 3 sędziów Trybunału Konstytucyjnego - Marka Zubika, Piotra Tulei i Stanisława Rymara. - W piątek klub PiS zgłosił kandydatury na sędziów TK: Stanisława Piotrowicza, Krystyny Pawłowicz i Elżbiety Chojny-Duch - przekazał w rozmowie z PAP szef klubu PiS Ryszard Terlecki.
Zgodnie z regulaminem Sejmu, wnioski w sprawie kandydatów składa się marszałkowi w terminie 30 dni przed upływem kadencji. Sędziów Trybunału Konstytucyjnego wybiera Sejm bezwzględną większością głosów. Prezesa TK wybiera się na 6 lat - od grudnia 2016 prezesem Trybunału jest Julia Przyłębska.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl