Stanisław Jan Majewski - Powstaniec Warszawski - ma jedno, proste marzenie. Możecie pomóc je spełnić
Pamięć i obecność - to dwie rzeczy, które nie wymagają wielkiego wysiłku, ale mają wielką siłę. Pamięć jest przedłużeniem obecności, gdy tej drugiej zabraknie. Stanisław Jan Majewski jest Powstańcem Warszawskim i jego największym marzeniem jest, abyśmy 1 sierpnia z nim byli i pamiętali o tych, których już zabrakło.
Powstaniec Warszawski Stanisław Jan Majewski marzy o tym, aby w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego ludzie pokazali mu, że jeszcze pamiętają o tym wydarzeniu. Pan Stanisław chciałby, żeby 1 sierpnia o godzinie 10 rano na Skwerze Pamięci Batalionu AK “Zaremba-Piorun (w Śródmieściu, między ulicami Wspólną, Poznańską i św. Barbary) w Warszawie zebrało się jak najwięcej osób. Marzy, by warszawiacy porozmawiali z nim i jego braćmi broni - usłyszeli świadectwa uczestników Powstania po to, by pamięć o tym wydarzeniu była żywa. Aby ten zryw wojskowy z biegiem czasu nie został wyłącznie zbiorem dat i liczb, tylko historią - mimo że tragiczną - konkretnych ludzi, wplecioną w konkretne życiorysy, mającą swoje twarze.
Wirtualna Polska postanowiła spróbować spełnić marzenie pana Stanisława, jednak sami nie damy rady. Potrzebujemy Waszej pomocy - a konkretnie Waszej obecności na Skwerze Pamięci Batalionu AK "Zaremba-Piorun", czyli tego, w szeregach którego walczył Stanisław Jan Majewski. Bądźmy tam 1 sierpnia o 10 rano i pokażmy Powstańcom, że Polska pamiętała, pamięta i będzie pamiętać. A tego jednego wyjątkowego dnia, poza pamięcią oferujemy Powstańcom także swoją obecność.
Spełnijmy marzenie Powstańca Warszawskiego - dołączcie do naszego wydarzenia na Facebooku, udostępniajcie nasz film, zaproście znajomych - ale przede wszystkim bądźcie z nami 1 sierpnia o 10 rano na skwerze Pamięci Batalionu AK “Zaremba-Piorun". Do zobaczenia w środę.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl