Stalowa Wola: bankowcy oskarżeni o naruszenie procedur
Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu oskarżyła byłego dyrektora oddziału PKO BP w Stalowej Woli Krzysztofa F. i jego zastępcę Krystynę Sz. o naruszenie procedur bankowych i narażenie instytucji na poważne straty finansowe.
05.07.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Oskarżenie ma związek z działalnością warszawskiego biznesmena Grzegorza Ż., który w związku z tą sprawą przebywa czwarty miesiąc w areszcie. Zarzuca mu się wyłudzenie od stalowowolskiego banku kredytów na kwotę 65 mln zł.
Dyrektor i jego zastępca poręczali weksle podsuwane przez firmy, które polecał Ż. jako właściciel firmy Doradztwo Finansowe, mającej siedzibę w Stalowej Woli. Grzegorz Ż. już wtedy był głównym oskarżonym w aferze FOZZ.
Centrala banku PKO BP zakazała dwójce stalowowolskich dyrektorów udzielania pożyczek i poręczeń, kiedy po kontroli okazało się, że wiarygodność pożyczkobiorców jest wątpliwa. Kiedy dyrektorzy nie posłuchali poleceń, zostali w 1999 r. pozbawieni funkcji kierowniczych, a sprawą zainteresowała się prokuratura.
Prokuratura zarzuca dyrektorom, że udzielali kredytów i poręczeń bez oceny kredytowej, bez analizy, bez sprawdzenia dokumentów. Nie było także oceny ryzyka bankowego. Przyjmowane weksle nie gwarantowały w żaden sposób spłaty zaciąganych kredytów - ocenili specjaliści. Do dziś nie można odzyskać utraconych pieniędzy, szacowanych na 40 mln zł.
Krzysztof F. i Krystyna Sz. nie przyznali się do winy i w śledztwie odmówili składania wyjaśnień. (jask)