Sprzęt w polskiej armii. Generał o zmianach na wypadek ataku
- To pozbywanie się pięty Achillesa - tak pozyskanie kolejnych baterii Patriot przez MON skomentował gen. prof. Bogusław Pacek, dyrektor Instytutu Bezpieczeństwa i Rozwoju Międzynarodowego. - Patrioty stanowią bardzo istotny element (obrony przeciwrakietowej - przyp. red.) - dodał generał. W ocenie eksperta, gdyby doszło do konfliktu z Rosją, Polska zostałaby zaatakowana rakietami średnich odległości wystrzelonymi np. z terytorium Kaliningradu. - Do tego potrzebne są takie systemy jak Patriot, które będą mogły w powietrzu strącać rakiety przed dotarciem do celu - dodaje gen. Pacek. Odnosząc się do stanu polskiej armii, generał przyznał, że mamy dobrze wyszkolone i uzbrojone wojska lądowe, ale przewaga potencjalnego przeciwnika jest w "lotnictwie i wojskach rakietowych". - Do "listy marzeń" należy dołożyć obronę powietrzną i przeciwlotniczą oraz uzbrojenie i wyposażenie żołnierzy, którzy będą przybywać do armii - dodał. Generał podkreśla, że czas zwiększyć środki na obronność i armię i szczególnie zwrócić uwagę na "słabe punkty".