Sprzeciw ambasady RP po słowach przedstawicielki MSZ Ukrainy. "Trudno uwierzyć"
Jest reakcja na słowa rzeczniczki MSZ Ukrainy, która oświadczyła, że władze w Kijowie samodzielnie wyznaczają i upamiętniają swoich bohaterów. Ambasada RP na Ukrainie jednoznacznie skrytykowała takie stanowisko.
04.01.2020 19:11
Kateryna Zełenko odpowiedziała w ten sposób na wspólne pismo ambasadorów Polski i Izraela, Bartosza Cichockiego i Joela Liona w sprawie gloryfikacji na Ukrainie antypolskich i antysemickich działaczy nacjonalistycznych.
Ambasada Polski w Kijowie ocenia, że "trudno uwierzyć, że takie słowa mogły paść z ust dyplomaty ukraińskiego". Strona polska uzupełnia, że oświadczenie rzeczniczki nie zostało zamieszczone na oficjalnej stronie internetowej MSZ Ukrainy.
Przypomnijmy, że chodzi o słowa Kateryny Zełenko o tym, że "odrodzenie i zachowanie pamięci narodowej narodu ukraińskiego jest jednym z priorytetowych kierunków polityki państwowej Ukrainy".
- Każdy naród i każde państwo samodzielnie wyznacza i upamiętnia swoich bohaterów – zaznaczyła rzeczniczka MSZ.
Dodała, że Ukraina jest świadoma tego, że "istnieją działacze, instytucje, a nawet państwa zainteresowane tym, by kwestie upamiętnienia bohaterów narodowych i ważnych dat nadal były przedmiotem konfliktów między Ukraińcami i innymi narodami".
Rzeczniczka dodała, że przyjazne i partnerskie stosunki między Ukrainą z jednej strony, a Polską i Izraelem - z drugiej są niezwykle istotnym osiągnięciem, którego wagi trudno nie docenić.
- Dlatego powinniśmy stać na ich straży, zapobiegać próbom prowokowania napięć w relacjach dwustronnych, w tym - na tle różnych interpretacji oraz podejścia do pamięci historycznej. Cywilizowane narody powinny kierować się zasadą szanowania wszystkich, którzy zginęli, zaś dyskusje w tej sferze powinny toczyć się na szczeblu historyków i ekspertów, a nie polityków - oświadczyła Zełenko.
Ambasada Polski w Kijowie zwraca uwagę, że powyższe słowa nie są oficjalnym komunikatem MSZ Ukrainy.
- Trudno uwierzyć, że takie słowa mogły paść z ust dyplomaty ukraińskiego. Gdyby były prawdziwe, oznaczałyby, że ukraińska dyplomacja zalicza do bohaterów narodowych ideologów ukraińskiego nacjonalizmu integralnego, którego ofiarą padły dziesiątki tysięcy Polaków, Żydów i tysiące przedstawicieli innych narodów - oświadczyła ambasada RP.
Dwa dni temu ambasadorowie Bartosz Cichocki i Joel Lion skrytykowali politykę władz Kijowa i Lwowa, które - jak oświadczyli - "celebrują historyczne postaci i wydarzenia, które należy raz na zawsze potępić".
Źródło: IAR
Masz news, zdjęcie lub film związany z pogodą? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl