Sprawa "złotego pociągu" w prokuraturze. Żądają dymisji generalnego konserwatora zabytków
Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Piotra Żuchowskiego, generalnego konserwatora zabytków i wiceministra kultury złożyła w prokuraturze Fundacja Thesaurus. Zdaniem jej przedstawicieli urzędnik zachował się nieprofesjonalnie w sprawie "złotego pociągu". - Żądamy jego dymisji i opublikowania dokumentów na temat znaleziska - mówi Wirtualnej Polsce Piotr Lewandowski, prezes organizacji, specjalista prawa ochrony zabytków.
Fundacja Thesaurus uważa, że generalny konserwator zabytków przekroczył uprawnienia, wymusił działania innych służb i organów publicznych w celu usunięcia nieistniejącego zagrożenia. - To istne szaleństwo, bo przecież nie ma żadnych znanych opinii publicznej dowodów na istnienie tego pociągu - twierdzi Lewandowski.
Jego zdaniem jeśli wiceminister Żuchowski jest przekonany na 99 proc. o autentyczności znaleziska to powinien pokazać dowody. Tymczasem w czasie konferencji prasowej wiceminister kultury mówił tylko, że widział "dobrej jakości zdjęcia georadarowe”, ale ich nie pokazał.
W opinii Lewandowskiego generalny konserwator zabytków wykorzystuje swoje stanowisko, aby pomóc znajomemu, który związany ma być ze sprawą pociągu. - Mówił o tym w jednym z wywiadów. To skandal - uważa prezes Fundacji Thesaurus.
Organizacja złożyła zawiadomienie w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie i Prokuraturze Generalnej. Od minister kultury i dziedzictwa narodowego Małgorzaty Omilanowskiej domaga się zdymisjonowani podwładnego i ujawnienia wszystkich dostępnych dokumentów na temat "złotego pociągu".
Minister Piotr Żuchowski zapowiedział, że wyda oświadczenie w sprawie tych zarzutów.