Sprawa Sławomira Nowaka. Sąd ogłosił decyzję ws. aresztu
Sąd Okręgowy w Warszawie ogłosił decyzję ws. przedłużenia aresztu tymczasowego wobec Sławomira Nowaka. Były minister transportu spędzi w izolacji kolejne trzy miesiące.
Prokurator Jan Drelewski w trakcie posiedzenia aresztowego przekonywał, że dalsza izolacja Sławomira Nowaka jest konieczne ze względu na m.in. obawę matactwa oraz zagrożenie wysoką karą - do 15 lat pozbawienia wolności. Obrona wnosiła o uchylenie środków zapobiegawczych lub orzeczenie środków wolnościowych.
Nowak pozostanie w areszcie do 16 kwietnia 2021 roku. - W uzasadnieniu sędzia wskazała, że dowody przedstawione we wniosku przez prokuratora wskazują na wysokie prawdopodobieństwo popełnienia przez podejrzanego wszystkich zarzucanych mu czynów - stwierdził Drelewski.
Były minister transportu trafił do aresztu w lipcu. W październiku Sąd Okręgowy w Warszawie przychylił się do wniosku prokuratury i przedłużył mu izolację o kolejne trzy miesiące.
"Durna opozycja"? Jacek Ozdoba odcina się od słów Ryszarda Terleckiego
Sławomir Nowak zatrzymany. Chodzi m.in. o podejrzenie przyjmowania łapówek
Sławomir Nowak został zatrzymany w lipcu w Trójmieście przez funkcjonariuszy CBA. Były minister jest podejrzany o popełnienie kilkunastu czynów korupcyjnych, w tym przyjmowanie łapówek za przyznawanie kontraktów na budowę i remont dróg na Ukrainie, a także o pranie pieniędzy.
Z ustaleń PAP wynika, że odpowie także za korupcję w czasie, gdy pełnił funkcję szefa gabinetu premiera Donalda Tuska.
Nowak w październiku 2016 r, został prezesem ukraińskiej państwowej agencji drogowej Ukrawtodor.
Źródło: PAP