Sprawa certyfikatu dla Nawrockiego. Kto za to odpowiada?
Były szef ABW Krzysztof Wacławek wydał poświadczenie bezpieczeństwa Karolowi Nawrockiemu, ignorując negatywną rekomendację, wydaną przez przedstawicieli służb, którzy "prześwietlali" ówczesnego kandydata na szefa IPN. Tomasz Siemoniak podkreśla, że Wacławek powinien wziąć za to odpowiedzialność.
Minister spraw wewnętrznych i administracji, koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak ocenia, że były szef ABW ponosi odpowiedzialność za wydanie certyfikatu bezpieczeństwa Karolowi Nawrockiemu mimo negatywnej weryfikacji
Co musisz wiedzieć?
- Krzysztof Wacławek, były szef ABW, wydał poświadczenie bezpieczeństwa Karolowi Nawrockiemu, mimo że rekomendacja była negatywna.
- Tomasz Siemoniak, szef MSWiA, zaznaczył, że Wacławek miał prawo do tej decyzji, ale powinien ponieść za nią odpowiedzialność.
- Donald Tusk skrytykował decyzję, twierdząc, że opinia była zignorowana przez kierownictwo ABW.
Dlaczego były szef ABW wydał poświadczenie?
Były szef ABW, Krzysztof Wacławek, zdecydował się na wydanie poświadczenia bezpieczeństwa Karolowi Nawrockiemu, mimo że rekomendacja była negatywna. Tomasz Siemoniak, szef MSWiA, w rozmowie z Radiem Rodzina podkreślił, że Wacławek miał prawo do takiej decyzji, ale teraz powinien wziąć za nią odpowiedzialność.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najnowszy sondaż WP. Prezes IBRIS przypomina sytuacje sprzed 5 lat
Rzecznik MSWiA, Jacek Dobrzyński, poinformował, że w 2021 roku ABW zgromadziła materiały dotyczące zakupu mieszkania przez Nawrockiego. Mimo negatywnej rekomendacji funkcjonariusza analizującego akta, Wacławek zdecydował się na wydanie poświadczenia.
Jakie są zarzuty wobec decyzji?
Premier Donald Tusk skrytykował decyzję Wacławka, twierdząc, że opinia negatywna została zignorowana przez kierownictwo ABW. Wacławek odpowiedział, że postępowanie prowadzone było przez Departament Ochrony Informacji Niejawnych ABW w Warszawie, a nie przez Delegaturę w Gdańsku, co podważa zarzuty Tuska.
Wacławek podkreślił, że eksperci ABW rekomendowali wydanie poświadczenia Nawrockiemu do najwyższych klauzul informacji niejawnych. Wyraził sprzeciw wobec wykorzystywania funkcjonariuszy ABW w kampanii wyborczej i publicznego pomawiania ich w związku z obowiązkami służbowymi.
Przeczytaj również: Koniec studiów w USA? Wstrzymano rozmowy ws. wiz studenckich
Co dalej z poświadczeniem Nawrockiego?
Sprawa poświadczenia bezpieczeństwa dla Karola Nawrockiego wywołała kontrowersje, zwłaszcza w kontekście jego zakupu mieszkania. Portal Onet ujawnił, że Nawrocki posiadał dwa mieszkania, w tym jedno nabyte na zasadzie umowy dożywocia. Nawrocki poinformował o przekazaniu mieszkania na cele charytatywne, co nie zakończyło jednak dyskusji wokół jego osoby.
