Sprawa pobicia ojca Viki Gabor wraca do sądu

Do sądu wróciła sprawa pobicia ojca Viki Gabor. Oskarżony Mateusz M. przedstawił swoją wersję wydarzeń, twierdząc, że działał w obronie własnej. Poszkodowany Dariusz Gabor nie stawił się na rozprawie, za co został ukarany grzywną.

Posiedzenie S?du Najwy?szego w sprawie kredyt�w frankowych
Fot. Adam Burakowski/East News, Warszawa, 25.04.2024. Posiedzenie Sadu Najwyzszego w sprawie kredytow frankowych.
N/z: sedzia Joanna Misztal-Konecka, pierwsza prezes SN Malgorzata Manowska, sedzia Ewa Stefanska.
Adam BurakowskiSprawa pobicia ojca Viki Gabor wraca do sądu
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Adam Burakowski
oprac.  KBŃ

W czerwcu 2024 r. w Alejach Jerozolimskich doszło do incydentu drogowego z udziałem Dariusza Gabora, ojca Viki Gabor. Konflikt z 34-letnim kierowcą Mateuszem M. zakończył się użyciem gazu pieprzowego i pobiciem. Oskarżony twierdzi, że działał w obronie własnej - informuje serwis miejskireporter.pl.

- Nie jestem żadnym chuliganem. Staliśmy w korku. Zauważyłem auto, które agresywnie próbuje się wcisnąć pomiędzy jadące pojazdy. Kierowca zjechał ze swojego pasa, przekroczył linię ciągłą i uderzył w mój samochód. Potem otworzył szybę i zaczął do mnie krzyczeć. Cofnął auto, zajechał mi drogę i wysiadł na ulicy. Był wulgarny, prowokował mnie i groził - twierdzi Mateusz M.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polak aresztowany w Tajlandii. Jest nagranie z tego, co zrobił

"Przestraszyłem się"

- Cały czas krzyczał, po czym zaczął kopać moje auto, szarpać za lusterko i inne elementy samochodu. Przestraszyłem się tego mężczyzny. Nie wiedziałem z kim mam do czynienia. On wrócił po chwili do swojego auta, a ja wziąłem gaz, podbiegłem do niego i psiknąłem go w twarz, i uderzyłem - tłumaczył.

Sąd Rejonowy w Warszawie w sierpniu 2024 r. skazał Mateusza M. na sześć miesięcy ograniczenia wolności, 20 godzin prac społecznych tygodniowo oraz nawiązkę w wysokości 2 tys. zł. Oskarżony odwołał się od wyroku, twierdząc, że to Dariusz Gabor był prowodyrem zajścia.

Na styczniowej rozprawie ani Viki Gabor, ani jej ojciec nie stawili się, co skutkowało nałożeniem na Dariusza Gabora grzywny w wysokości 2 tys. zł. Sąd rozważa przymusowe doprowadzenie świadka, jeśli sytuacja się powtórzy. Kolejna rozprawa zaplanowana jest na marzec 2025 r. - serwis miejskireporter.pl.

Źródło: miejskireporter.pl

Wybrane dla Ciebie
Rosja gotowa na spotkanie z Trumpem, ale termin niepewny
Rosja gotowa na spotkanie z Trumpem, ale termin niepewny
USA: Rekordowe deportacje imigrantów. Pokazali dokładne dane
USA: Rekordowe deportacje imigrantów. Pokazali dokładne dane
Węgry sprzeciwiają się akcesji Ukrainy do Unii Europejskiej
Węgry sprzeciwiają się akcesji Ukrainy do Unii Europejskiej
Kiedy spadnie pierwszy śnieg? Prognoza na listopad
Kiedy spadnie pierwszy śnieg? Prognoza na listopad
Rosja otwarta na rozmowy o incydencie z dronami nad Polską? Kłamliwa narracja Kremla
Rosja otwarta na rozmowy o incydencie z dronami nad Polską? Kłamliwa narracja Kremla
Na Jamajkę nadciąga huragan. Poważne ostrzeżenie
Na Jamajkę nadciąga huragan. Poważne ostrzeżenie
Będzie szczyt w Budapeszcie? Orban jest pewny
Będzie szczyt w Budapeszcie? Orban jest pewny
Szpiedzy ostrzegali Trumpa ws. Putina. Jeszcze przed szczytem na Alasce
Szpiedzy ostrzegali Trumpa ws. Putina. Jeszcze przed szczytem na Alasce
Afera wokół Berkowicza w Ikei. W sieci lawina komentarzy
Afera wokół Berkowicza w Ikei. W sieci lawina komentarzy
Silne trzęsienie ziemi w Turcji. Zniszczenia na zachodzie kraju
Silne trzęsienie ziemi w Turcji. Zniszczenia na zachodzie kraju
Tajemniczy gość w masce „Krzyku” straszy mieszkańców Serocka
Tajemniczy gość w masce „Krzyku” straszy mieszkańców Serocka
Berkowicz nie zapłacił za zakupy, dostał mandat. Jest głos policji
Berkowicz nie zapłacił za zakupy, dostał mandat. Jest głos policji