WAŻNE
TERAZ

Śmierć w szpitalu psychiatrycznym. Wstrząsające szczegóły

Kamiński i Wąsik staną przed sądem. Jest termin pierwszej rozprawy

Sprawa Mariusza Kamińskiego, Macieja Wąsika i innych byłych szefów CBA wraca na wokandę. 12 grudnia zajmie się nią Sąd Okręgowy w Warszawie.

Maciej Wąsik i Mariusz KamińskiMaciej Wąsik i Mariusz Kamiński
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell
Adam Zygiel
oprac.  Adam Zygiel

Na początku czerwca Sąd Najwyższy w Izbie Karnej uchylił umorzenie sprawy byłych szefów CBA dokonane jeszcze w marcu 2016 roku przez Sąd Okręgowy w Warszawie i przekazał sprawę temu sądowi do ponownego rozpoznania.

Według informacji Polskiej Agencji Prasowej, termin rozprawy został wyznaczony na 12 grudnia. Sprawa ma być prowadzona w trybie niejawnym, bez udziału publiczności oraz mediów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Komorowski zaskoczył. "Zawarliśmy pakt małżeński"

Sędzią, który ma rozpatrzyć tę sprawę, jest Anna Bator-Ciesielska. To doświadczona sędzia z ponad 25-letnim stażem. Orzeka w dziesiątym wydziale karnym Sądu Okręgowego w Warszawie. Rozstrzygała w wielu sprawach karnych, w tym w sprawach zorganizowanych grup przestępczych. Była prezesem Sądu Rejonowego dla Warszawy-Żoliborza. Należy do Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia".

Prawie dekada sporu

Sprawa byłych szefów CBA ma długą historię. W marcu 2015 r. Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście skazał w I instancji byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego (dziś - szefa MSWiA) i Macieja Wąsika (ówczesnego zastępcę Kamińskiego w CBA; obecnie wiceministra SWiA) na 3 lata więzienia m.in. za przekroczenie uprawnień i nielegalne działania operacyjne CBA podczas afery gruntowej w 2007 r. Na kary po 2,5 roku skazano dwóch innych byłych członków kierownictwa CBA.

Zanim Sąd Okręgowy w Warszawie zbadał apelacje, w listopadzie 2015 r. prezydent Andrzej Duda ułaskawił wszystkich czterech nieprawomocnie skazanych. W marcu 2016 r. SO uchylił wyrok SR i wobec aktu łaski prezydenta prawomocnie umorzył sprawę. Od tego orzeczenia SO kasacje do SN złożyli oskarżyciele posiłkowi.

Sprawa potem była przez długi czas w SN zawieszona, w związku m.in. ze sporem kompetencyjnym między Prezydentem RP a SN wniesionym do TK przez marszałka Sejmu. Wcześniej jednak - przed wniesieniem sporu kompetencyjnego do TK - SN w maju 2017 r. wydał uchwałę odnoszącą się do kwestii prawa łaski, w której stwierdził, że zastosowanie prawa łaski przed datą prawomocności wyroku nie wywołuje skutków procesowych.

Nieoczekiwany zwrot

Z kolei w orzeczeniu SN z czerwca br. podkreślono, że sąd uznał, iż "na gruncie rozpoznawanej sprawy nie utraciła ona mocy wiążącej".

"Sąd I instancji dopatrzył się w działaniach oskarżonych przekroczenia uprawnień, działania na szkodę interesu publicznego i prywatnego, a także realizacji znamion szeregu innych czynów zabronionych. Wydany przezeń wyrok nie doczekał się jednak weryfikacji merytorycznej w toku kontroli instancyjnej" - przypomniał SN w liczącym ponad 30 stron pisemnym uzasadnieniu.

Tymczasem - jak wskazał w tym uzasadnieniu SN - "weryfikacja taka była nie tylko wymagana prawem, ale i pożądana z perspektywy interesu publicznego". "Znaczenie niniejszej sprawy wykracza daleko poza interesy oskarżonych oraz pokrzywdzonych" - podkreślili sędziowie podpisani pod wyrokiem z początków czerwca br.

Cztery dni przed tym rozstrzygnięciem orzeczenie związane z tą sprawą wydał Trybunał Konstytucyjny. TK w sprawie sporu kompetencyjnego między prezydentem a SN orzekł, że prawo łaski jest wyłączną i niepodlegającą kontroli kompetencją Prezydenta RP wywołującą ostateczne skutki prawne, a SN nie ma kompetencji do sprawowania kontroli na wykonywaniem przez prezydenta prawa łaski.

"Z uwagi na treść tego orzeczenia Sąd Najwyższy staje na stanowisku, że orzeczenie TK z 2 czerwca br. ws. sporu kompetencyjnego nie wywołało żadnych skutków prawnych" - uznał jednak w czerwcu SN.

Czytaj więcej:

Wybrane dla Ciebie
Litwini idą w kamasze. Są szczegóły
Litwini idą w kamasze. Są szczegóły
Polityczny krajobraz Bundestagu. Skrajna prawica liderem sondaży
Polityczny krajobraz Bundestagu. Skrajna prawica liderem sondaży
Karol Nawrocki prezydentem niezależnym? Jasne stanowisko Polaków
Karol Nawrocki prezydentem niezależnym? Jasne stanowisko Polaków
Chciał "łzawego spotu". Tak zamierzał bronić Funduszu Sprawiedliwości
Chciał "łzawego spotu". Tak zamierzał bronić Funduszu Sprawiedliwości
Kompromitacja Węgier. Minister obrony schlebia Rosji
Kompromitacja Węgier. Minister obrony schlebia Rosji
Szokujące ustalenia ws. Marka Kubaczki. Informują, od kiedy jego ciało znajdowało się w grobie
Szokujące ustalenia ws. Marka Kubaczki. Informują, od kiedy jego ciało znajdowało się w grobie
Działo się w nocy. Rozmowy na Kremlu. Trump grozi atakiem na Wenezuelę
Działo się w nocy. Rozmowy na Kremlu. Trump grozi atakiem na Wenezuelę
Finlandia wyłamuje się? Nie są w stanie zaoferować gwarancji
Finlandia wyłamuje się? Nie są w stanie zaoferować gwarancji
Moskwa krytykuje Nawrockiego. "Podżega do antyrosyjskiej histerii"
Moskwa krytykuje Nawrockiego. "Podżega do antyrosyjskiej histerii"
Podwójny atak na przemytników. Trump sugeruje, że nic nie wiedział
Podwójny atak na przemytników. Trump sugeruje, że nic nie wiedział
Co, gdyby w Polsce doszłoby do blackoutu? Wiadomo, ile by kosztował
Co, gdyby w Polsce doszłoby do blackoutu? Wiadomo, ile by kosztował
Jest porozumienie ws. wycofania importu rosyjskiego gazu. Padła data
Jest porozumienie ws. wycofania importu rosyjskiego gazu. Padła data