PolskaSprawa b. rektora PWSZ w Jarosławiu do ponownego rozpatrzenia

Sprawa b. rektora PWSZ w Jarosławiu do ponownego rozpatrzenia

Sąd Okręgowy w Przemyślu uchylił wyrok sądu I instancji w sprawie b. rektora Państwowej Wyższej
Szkoły Zawodowej w Jarosławiu prof. Antoniego J., skazanego na 8
tys. zł grzywny za kierowanie gróźb karalnych i przekazał sprawę
do ponownego rozpatrzenia - poinformowała rzeczniczka
przemyskiego sądu sędzia Lucyna Oleszek.

14.02.2006 14:50

Były rektor został skazany 2 grudnia ubiegłego roku wyrokiem Sądu Rejonowego w Jarosławiu, który uznał go za winnego kierowania gróźb karalnych pod adresem dziennikarki lokalnego tygodnika.

Zarzucano mu wtedy, że po ukazaniu się w tym piśmie krytycznych artykułów na temat kierowanej przez niego uczelni, Antoni J. groził autorce publikacji. Miał grozić jej osobiście, a także w telefonach do redakcji oraz matki i męża dziennikarki, wykrzykując pod jej adresem obelżywe słowa i grożąc, że jeśli napisze jeszcze jeden taki artykuł, to "rozwali jej łeb", "utopi w Sanie" itp.

Oskarżony nie przyznał się do winy. Wydając wyrok jarosławski sąd uznał, że Antoni J. miał w chwili popełnienia przestępstwa ograniczoną zdolność rozpoznania znaczenia swego czynu i pokierowania swoim postępowaniem.

Rozpatrując apelację w tej sprawie, którą wnieśli zarówno prokurator, jak i obrońca byłego rektora, Sąd Okręgowy w Przemyślu dopatrzył się uchybień proceduralnych, które mogły mieć wpływ na treść wyroku. Sprawę ponownie rozpatrzy Sąd Rejonowy w Jarosławiu, ale w innym niż poprzednio składzie osobowym.

Będzie to kolejna sprawa sądowa byłego rektora, który 23 grudnia 2005 r. został skazany na dwa lata pozbawienia wolności oraz grzywnę w kwocie 10 tys. zł za niedopełnienie obowiązków i wyłudzenie na szkodę kierowanej przez siebie uczelni ponad 230 tys. zł. Wyrok nie jest prawomocny, a obrońca wniósł apelację.

Ponadto Prokuratura Rejonowa w Rzeszowie skierowała ostatnio do tamtejszego sądu akt oskarżenia przeciwko Antoniemu J., w którym przedstawiła mu 21 zarzutów. Dotyczą one głównie żądania i przyjmowania łapówek, a także m. in. nakłaniania do fałszywych zeznań.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)