Spotkanie ws. lotów polityków w KPRM. "Przykra wiadomość dla wyborców PO"
W Kancelarii Premiera zakończyło się spotkanie ws. przepisów dotyczących lotów najważniejszych osób w państwie. Nie pojawili się na nim przedstawiciele Platformy Obywatelskiej. - To próba ucieczki od tego co się stało - przekonują.
W KPRM dobiegła końca dyskusja nt. ustawy o organizacji lotów najważniejszych osób w państwie. Na zebraniu pojawili się przedstawiciele wszystkich urzędów, za wyjątkiem Platformy Obywatelskiej. - To przykra wiadomość dla ich wyborców, że nie chcą spotkać się w tak ważniej kwestii. Liczyliśmy na ponadpartyjny dialog - przekonywał na konferencji prasowej rzecznik rządu Piotr Mueller.
Członkowie PO już wcześniej zapowiedzieli bojkot zebrania. - Instrukcje i regulaminy są pisane krwią pilotów i ofiar katastrof. Każde zdarzenie, w którym giną ludzie, musi być podstawą do tego, żeby poprawić przepisy. Tak było po katastrofie smoleńskiej. Dzisiaj mamy do czynienia z próbą ucieczki od tego, co się stało. Widzę tam taką zapowiedź pisania instrukcji i regulaminów, by dopuścić wykorzystanie transportu rządowego przez rodziny polityków - mówił Czesław Mroczek.
Mueller zapowiedział, że chciałby powstania zapisu powołującego centralny rejestr lotów o statusie HEAD. - Wtedy wszystko będzie jasne: kto, w jakim celu, gdzie i z kim się udał na spotkanie. Obecne zasady nie precyzują definicji oficjalnej delegacji - tłumaczył rzecznik rządu. Przepisy mają również zawierać informację o odpowiedzialności szefa KPRM za ewentualną odmowę lotu.
Zobacz także: Burza wokół Marka Kuchcińskiego. Marszałek w ogniu krytyki liderki Platformy
PO odniosła się też do dymisji Marka Kuchcińskiego. Otoczenie PiS uważa sprawę za "załatwioną". - Afera marszałka Sejmu pokazała, że przepisy są łamane. To nie zostało do końca wyjaśnione. Nie znamy pełnego wykazu lotów premiera Morawieckiego i Szydło oraz Kuchcińskiego i osób, które mu towarzyszyły. Ujawnione materiały są szczątkowe i wycinkowe. Trudno mówić o wprowadzaniu nowych rozwiązań, chyba że mowa o legalizacji tego procederu - dodał Mroczek z PO.
Szczegóły spotkania zdradził szef Kancelarii Premiera. - Rozmawialiśmy o sprawach, które należy rozstrzygnąć politycznie. Pojawiły się opinie na temat tego, jak należy formułować przepisy. Warto zwrócić uwagę na kwestię bezpieczeństwa państwa. Opozycja i strona rządowa zastanawiają się, czy z tego względu wszystkie loty powinny być jawne. Do piątku przegotujemy pierwszą wersję ustawy. Chcielibyśmy, aby ustawa została przyjęta jeszcze w tej kadencji - podsumował Michał Dworczyk.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl