"Spotkanie się odbyło". Konferencja wiceszefa MSZ przerwana

Wiceszef MSZ Andrzej Szejna poinformował, że odbyło się spotkanie z ambasadorem Izraela. Konferencja prasowa na ten temat została jednak przesunięta z powodu odbywającego się przed gmachem resortu protestu.

Andrzej Szejna po spotkaniu z ambasadorem Izraela
Andrzej Szejna po spotkaniu z ambasadorem Izraela
Źródło zdjęć: © East News | Wojciech Olkusnik
Tomasz Waleński

Ambasador Izraela Jakow Liwne został wezwany do MSZ. Dyplomata pojawił się w gmachu przy alei Szucha koło godziny 10. Po spotkaniu miała odbyć się konferencja prasowa wiceszefa resortu Andrzeja Szejny.

Wiceminister wyszedł do zgromadzonych przed siedzibą MSZ dziennikarzy i zdążył przekazać, że "spotkanie się odbyło". Wystąpienie zostało jednak przerwane, w związku z odbywającym się pod gmachem protestem.

Demonstranci domagali się m.in. zerwania stosunków dyplomatycznych z Izraelem. - Nie damy rady. Nie będę odpowiadać jednym zdaniem - stwierdził tylko Szejna. Rzecznik MSZ Paweł Wroński przekazał, że konferencja odbędzie się w środku budynku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Po godzinie 12 Andrzej Szejna przyznał, że ambasador Izraela przeprosił. - Na samym wstępie chcę podkreślić, że spotkanie miało bardzo stanowczy przebieg. Przekazałem notę protestacyjną - zdradził wiceszef MSZ.

Atak na konwój wolontariuszy WCK

Izraelski atak, w wyniku którego w poniedziałkowy wieczór zginęło siedmiu wolontariuszy World Central Kitchen w Strefie Gazy, miał miejsce z powodu podejrzeń, że konwojem podróżował terrorysta - podał "Haaretz". Dziennik - powołując się na informatora zaznajomionego ze sprawą - podkreślał, że w kierunku konwoju łącznie wystrzelone zostały trzy rakiety.

Jedną z ofiar tragicznego w skutkach uderzenia był Polak. Pojazdy, z których składał się konwój były wyraźnie oznaczone. Izraelskie siły obronne zostały także powiadomione o trasie i przeznaczeniu konwoju. Kolumna poruszała się więc zgodnie z ustalonymi wcześniej wytycznymi.

Więcej informacji podamy za chwilę

Wybrane dla Ciebie