Spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z dowódcą sił NATO w Europie. "Na szczycie w Warszawie musimy patrzeć w przyszłość, to musi być szczyt decyzyjny"

- Szczyt Sojuszu Północnoatlantyckiego w Warszawie musi być szczytem, który będzie miał trzy zasadnicze płaszczyzny: musi być uniwersalny, patrzeć na wszystkie kwestie bezpieczeństwa, zarówno w Europie Środkowo-Wschodniej, jak i na południowej flance NATO; musi być szczytem patrzącym w przyszłość, a więc takim, który ma zdolność przewidywania przyszłych scenariuszy wydarzeń w kwestii bezpieczeństwa w naszej części Europy i gdzie indziej, a po trzecie musi być szczytem decyzyjnym - powiedział prezydent w poniedziałek po spotkaniu z naczelnym dowódcą sił NATO w Europie generałem Philipem Breedlove'em.

Duda i Breedlove spotkali się w siedzibie Naczelnego Dowództwa Sił Sojuszniczych w Europie w Mons, a następnie wzięli udział we wspólnej konferencji prasowej.

Jak zaznaczył polski prezydent, generał zgodził się z przedstawionymi przez niego celami szczytu NATO w Warszawie. - Absolutnie się zgodziliśmy z panem generałem, który też powiedział, że szczyt to jest tylko droga do bezpieczeństwa, że sam szczyt nie jest celem, celem jest to, żebyśmy osiągnęli bezpieczeństwo, takie, które będzie nam gwarantowało pokój i spokój na przyszłość - przekonywał prezydent.

- Polska stanowi przykład dla innych krajów broniąc wolności, zarówno u siebie w kraju, jak i za granicą - powiedział dowódca sił NATO w Europie, gen. Philip Breedlove po spotkaniu w Mons z prezydentem Andrzejem Dudą.

Breedlove podkreślał, że Polska wnosi wkład na wielu różnych polach - przyczynia się m.in. do rozbudowy Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego NATO w Szczecinie, bierze udział w licznych operacjach wspierających oddziały Sojuszu Północnoatlantyckiego na całym świecie, a w lipcu tego roku będzie gospodarzem szczytu NATO w Warszawie.

- Bezpieczeństwo jest zasadniczą cechą naszego sojuszu, jest bardzo ważne dla naszej przyszłości - powiedział gen. Breedlove.

Podczas krótkiej konferencji, prezydent podziękował za dobrą atmosferę spotkania z dowódcą sił NATO i za zapewnienie go o tym, że Polska jest ważnym sprzymierzeńcem Sojuszu. Spotkanie z gen. Breedlovem było ostatnim punktem w harmonogramie wizyty prezydenta w Brukseli.

Prezydent Duda dziękował też generałowi za jego wsparcie dla Polski i dla planów wzmocnienia wschodniej flanki NATO. - Generał jest tym głównym odpowiedzialnym, a zarazem siłą sprawczą tego, że decyzje polityczne, które zapadają na szczeblach cywilnych są później wdrażane w sensie wojskowym - zaznaczył.

Warszawski szczyt NATO odbędzie się 8 i 9 lipca na Stadionie Narodowym. Do Polski ma przyjechać ok. 2,5 tys. delegatów, wśród nich szefowie państw i rządów, liderzy ONZ, UE i Banku Światowego. Przywódcy delegacji spotkają się też w Pałacu Prezydenckim w sali, w której w 1955 roku podpisano Układ Warszawski. Wybór Polski na miejsce kolejnego szczytu ogłoszono na szczycie w Walii we wrześniu 2014 r.