Spór z Ukrainą. "Zełenski patrzy na wewnętrzne sondaże"
Prezydenci Polski i Ukrainy nie spotkali się przy okazji obrad ONZ w Nowym Jorku. Czy w najbliższym czasie jest więc możliwa rozmowa Andrzeja Dudy i Wołodymyra Zełenskiego? Mykoła Kniażycki - deputowany Rady Najwyższej Ukrainy, ocenił w programie "Newsroom" WP, że do spotkania obu przywódców z pewnością dojdzie, ale wcześniej konieczne jest osiągnięcie porozumienia na drodze negocjacji ws. ukraińskiego zboża. - Wtedy muszą się spotkać. Tak jak kiedyś spotykali się, jak najlepsi przyjaciele. To tak musi być dalej - mówił ukraiński polityk. - Ta przyjaźń jest na zawsze - podkreślił Kniażycki. Przypomniał, że Zełenski był związany z telewizją i patrzy wciąż na sondaże. - On myśli, że teraz musi pokazać, że jest mocny i szorstki - dodał deputowany. Zastrzegł że uważa to za błąd Zełenskiego, ale też go rozumie, bo w ocenie Kijowa rząd Polski łamie ustalenia ws. otwartego rynku Unii Europejskiej. - To nie jest więc prosta sytuacja dla Zełenskiego, ale eskalacja była wielkim błędem - mówił gość WP. Więcej w materiale wideo.