Spór w ratuszu. Patryk Jaki ostro o prezydent: "haniebne słowa"
Jaki odniósł się do słów, które padły podczas konferencji prasowej.
13.10.2017 13:45
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- Stołeczny ratusz porównuje ludzi wyrzuconych z kamienic do śrubek. Apelujemy, by miasto wycofało się z tych haniebnych słów - powiedział w piątek szef komisji weryfikacyjnej Patryk Jaki. Dodał, że takie porównanie "świadczy o stanie umysłu osób, które zarządzają dziś Warszawą".
Odniósł się w ten sposób do słów, które padły podczas konferencji prasowej w stołecznym ratuszu, na której prezentowano wyniki audytu ws. reprywatyzacji nieruchomości w Warszawie. Dyrektor miejskiego biura spraw dekretowych Piotr Rodkiewicz, odpowiadając na pytanie, czy w ratuszu działała grupa przestępcza, powiedział: "Czy pytałby pan szefa wielkiej korporacji, dlaczego w jakimś magazynie są rozsypane śrubki? Miasto jest w pewnym sensie wielką korporacją, na czele którego stoi prezydent i za to, że gdzieś tam źle się dzieje odpowiada ten, kto kieruje tym działem".
"Urzędnicy Hanny Gronkiewicz-Waltz porównali wyrzuconych ludzi z kamienic do śrubek rozrzuconych w magazynie. To jest po prostu coś nieprawdopodobnego" - powiedział odnosząc się do tego Jaki. "My apelujemy, aby natychmiast zwołali konferencję i wycofali się z tych skandalicznych i haniebnych słów" - dodał.
Stwierdził też, że taka wypowiedź "pokazuje jaki jest stan umysłu ludzi, którzy zarządzają dzisiaj Warszawą". "Oni się niczego nie nauczyli, nie chcą podjąć żadnej refleksji" - powiedział.
Stawi się przed komisją?
Jaki powiedział, że prezydent Warszawy nie stawia się przed komisją weryfikacyjną z powodu zapisu, że zeznaje się przed nią pod rygorem odpowiedzialności karnej.
Gronkiewicz-Waltz odniosła się w piątek do propozycji Jakiego, by stawiła się na posiedzeniu komisji nie, jako strona, a jako świadek. Propozycja przewodniczącego komisji dotyczy grudniowego posiedzenia ws. Noakowskiego 16 (część praw do tej nieruchomości uzyskała rodzina Gronkiewicz-Waltz - PAP). Prezydent Warszawy odpowiedziała, że nie stawiając się chroni Jakiego przed naruszeniem prawa. Ponownie wyraziła przekonanie, że komisja weryfikacyjna ds. reprywatyzacji jest niekonstytucyjna. Zapowiedziała, że będzie się z nią komunikować w taki sposób, jaki uzna za zgodny z prawem.
Źródło: PAP