Spór Polski z Komisją Europejską. Głos zabrał Donald Tusk
- Bardzo bym chciał, aby zakończył się jak najszybciej - tak Donald Tusk mówi o sporze pomiędzy Polską a Komisją Europejską ws. Sądu Najwyższego. Szef Rady Europejskiej podkreślił, że byłoby to dobre dla naszego kraju.
- Bardzo bym chciał, aby ten spór zakończył się jak najszybciej, ale wydaje się dość oczywiste, że to wymaga pozytywnych decyzji, to znaczy decyzji szanujących niezależność sądów w Polsce. (...) To nie dlatego, żeby zakończyć spór z Komisją, bo to mi się wydaje tak naprawdę drugorzędne, tylko, że tak jest lepiej dla Polski. To jest moje zdanie - powiedział Tusk w rozmowie z dziennikarzami.
Z kolei Frans Timmermans stwierdził przed posiedzeniem unijnych ministrów ds. europejskich, że "wciąż nie ma jasności co do tego, czy Polska zastosuje się do decyzji TSUE".
Przypomnijmy: Komisja Europejska pod koniec września zdecydowała o zaskarżeniu Polski do TSUE w związku z reformą sądownictwa. Zgodnie z nową ustawą o Sądzie Najwyższym, sędziowie SN, którzy skończyli 65 lat, przeszli z mocy prawa w stan spoczynku. Jeśli złożyli stosowne dokumenty, a prezydent Andrzej Duda wyraził na to zgodę, mogą dalej orzekać.
Oświadczenia na ręce prezydenta nie złożyła m.in. I prezes SN Małgorzata Gersdorf, która uważa, że jej kadencja zgodnie z konstytucją trwa 6 lat - do 2020 roku.
Według Komisji Europejskiej, nowe przepisy tworzą "zagrożenie w postaci poważnego i nieodwracalnego uszczerbku dla niezależności sądownictwa w Polsce, a tym samym dla systemu prawnego Unii Europejskiej". Unijny organ domaga się, by TSUE przywrócił stan prawny sprzed wprowadzenia reformy.
Warto zaznaczyć, że na początku październikaprezydent Duda powołał 27 osób na sędziów Sądu Najwyższego. Będą zasiadać w składach Izby Cywilnej, Izby Karnej i Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl