Spór o manifestacje w Dzień Kobiet
W programie #dzieńdobrywp Kamila Baranowska z „Do Rzeczy” spierała się z Moniką Płatek o manifestacje kobiet 8 marca. Kamila Baranowska zapyta, czy wybiera się na manifestacje stwierdziła, że postulaty środowisk feministycznych mają się nijak do sytuacji w Polsce.
08.03.2017 | aktual.: 08.03.2017 12:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Według prof. Moniki Płatek praw się nie dostaje, ale trzeba je wywalczyć. Dlatego manifestacje kobiet 8 marca w całej Polsce są takie ważne. Prawniczka i feministka wymieniała, że rząd PiS odbiera kobietom m.in. standardy okołoporodowe, prawo dostępu do środków antykoncepcyjnych jakim była tabletka EllaOne, prawa do wiedzy.
Obecna w studiu profesor mówiła też, że rząd odmawia kobietom prawa do wolności od przemocy. - Rząd zamiast czynić starania, żeby przemoc eliminować, stara się wycofać z konwencji – powiedziała. Dodała też, że organizacje walczące z przemocą są pozbawiane pieniędzy.