Sędzia Trybunału Konstytucyjnego chce "aby cała ta Unia zniknęła z powierzchni ziemi"
Krystyna Pawłowicz podzieliła się swoimi marzeniami na temat Unii Europejskiej na Twitterze. Sędzia Trybunału Konstytucyjnego napisała, że wolałaby, aby "ta cała Unia zniknęła". Ostro odpowiedziała jej była premier Beata Szydło.
06.05.2022 | aktual.: 06.05.2022 16:34
W czwartek Parlament Europejski większością głosów przyjął rezolucję, na mocy której wzywa Komisję Europejską, by nie aprobowała Krajowych Planów Odbudowy Polski i Węgier.
Polemika między byłymi posłankami PiS wybuchła w mediach społecznościowych właśnie z tego powodu. Najpierw do decyzji PE odniosła się europosłanka PiS. "Walka przeciw Polsce to praca dla Putina! - napisała na Twitterze Beata Szydło.
Decyzję Parlamentu Europejskiego i komentarz Beaty Szydło zacytował portal wpolityce.
Chwilę później swoje zdanie w mediach społecznościowych wyraziła była posłanka Krystyna Pawłowicz. "Tu się tymi oburzeniami i aktami strzelistymi NIC nie załatwi… Już tych słusznych okrzyków NIE DAJE SŁUCHAĆ…" (pisownia oryginalna) - napisała sędzia Trybunału Konstytucyjnego.
Polemika między Pawłowicz i Szydło
Chwilę później pojawił się nowy komentarz Szydło, która napisała, że "nigdy nie należy milczeć, gdy Polska jest bezpodstawnie atakowana".
Krystyna Pawłowicz na te słowa odpowiedziała błyskawicznie. "Osobiście chciałabym, aby ta cała Unia zniknęła z powierzchni ziemi" - stwierdziła sędzia TK.
Pawłowicz ostro o Unii Europejskiej
To kolejny ostry wpis Krystyny Pawłowicz na temat Unii Europejskiej. W grudniu zeszłego roku była posłanka komentowała kwestie suwerenności konstytucji państw członkowskich.
Apel Parlamentu Europejskiego do Komisji
Przypomnijmy, że cała dyskusja dotyczy czwartkowego apelu Parlamentu Europejskiego do Komisji Europejskiej, by ta nie aprobowała Krajowych Planów Odbudowy Polski i Węgier. Europosłowie argumentowali, że kraje te nie wykonały niektórych orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości UE. Za przyjęciem rezolucji głosowało 426 posłów. 133 było przeciw, 37 wstrzymało się od głosu.
Eurodeputowani wezwali Radę do zademonstrowania "prawdziwego zaangażowania" i poczynienia "znaczących postępów" w celu ochrony wartości europejskich. Podkreślili, że "niewdrożenie przez Węgry i Polskę licznych wyroków Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka jest niedopuszczalne".
Europosłowie wezwali KE i Radę do powstrzymania się od zatwierdzania KPO Węgier i Polski w ramach Instrumentu Odbudowy i Zwiększania Odporności. Powinno - ich zdaniem - nastąpić to dopiero wtedy, gdy oba państwa w pełni zastosują się do wszystkich zaleceń Semestru Europejskiego w dziedzinie praworządności i dopiero po wdrożeniu wszystkich stosownych wyroków.