Trwa ładowanie...

Spięcie Bosaka z Macierewiczem. "Nie jesteście już w rządzie"

W Sejmie doszło do spięcia między Krzysztofem Bosakiem a Antonim Macierewiczem. Poseł PiS chciał zabrać głos w trybie odpowiedzi. Wicemarszałek z Konfederacji przypomniał mu, że odpowiedzi udzielają przedstawiciele rządu.

Spięcie między Bosakiem i MacierewiczemSpięcie między Bosakiem i MacierewiczemŹródło: PAP, Sejm, fot: Piotr Nowak
d4iw8zq
d4iw8zq

W trakcie środowego posiedzenia Sejmu posłowie zadawali pytania wiceminister kultury Joannie Scheuring-Wielgus w sprawie mediów publicznych. Odpowiadając na zarzuty polityków PiS o "bezprawne działania" wobec TVP, Scheuring-Wielgus zarzuciła posłom bezprawne kroki.

- Bezprawne było szarpanie pracownika Polskiej Agencji Prasowej przez pana, panie Macierewicz. To było bezprawne, skandaliczne - mówiła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Wiele wstrząsów". Były premier wieszczy "czarne lata" dla PiS

Kłótnia z Bosakiem

Głos po wiceminister chciał zabrać sam Antoni Macierewicz. Szedł na mównicę i wówczas wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak go zatrzymał.

d4iw8zq

- Panie ministrze Macierewicz, rozumiem, że w trybie wniosku formalnego. Proszę bardzo - mówił Bosak.

- Nie, tym razem jeszcze nie wniosku formalnego - odpowiedział Macierewicz.

- To w jakim trybie, panie ministrze? - zapytał polityk Konfederacji.

- W trybie odpowiedzi na wypowiedź pani dotyczącą mojej osoby w sposób kłamliwy - mówił polityk PiS.

- Odpowiedzi udziela przedstawiciel rządu. Państwo już nie jesteście w rządzie. Nie, bardzo przepraszam, nie ma takiego trybu - odpowiedział Bosak.

d4iw8zq

Macierewicz zaczął zarzucać Bosakowi "blokowanie prawdy". Polityk Konfederacji tłumaczył mu, że jest tutaj od prowadzenia obrad, a te obowiązują pewne procedury.

Macierewicz w końcu dorwał się do mównicy i zaczął zarzucać Scheuring-Wielgus kłamstwa. - To mnie uderzono, to mnie próbowano pobić, a ja nikogo nawet nie dotknąłem. Pani po prostu oszukuje - mówił.

Kolejne spięcie

Chwilę później doszło do kolejnego spięcia między Bosakiem a Macierewiczem. Poseł PiS przekroczył swój czas wypowiedzi i wicemarszałek z Konfederacji wyłączył mu mikrofon.

d4iw8zq

- Panie ministrze, czas minął. Proszę opuścić mównicę. Już pana nie słychać. Bardzo proszę opuścić mównicę - stwierdził polityk Konfederacji. Macierewicz jednak nie odpuszczał i kontynuował swój wywód, mimo wyłączonego wciąż mikrofonu.

Czytaj więcej:

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4iw8zq
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4iw8zq
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj