Starcie nr 2 - Julia Pitera vs. Jacek Kurski
Kiedy zasiedli obok siebie w studiu programu "Kawa na ławę" nie potrafili powstrzymać się od przytyków, mimo że program był poświęcony m.in. wspomnieniu 10 kwietnia, gdy wszyscy Polacy zjednoczyli się w bólu. Poszło o krzyż. Jacek Kurski wyrzucił oponentce z PO, że jej koledzy nie uczcili godnie zmarłych w tragedii. Julia Pitera nazwała go "cynikiem przykrywającym elokwencją prawdziwe intencje". - Dlaczego pani się tak nakręca w absurdalny sposób - wyrzucał Kurski. - Pani jest dzisiaj niedysponowana - grzmiał polityk PiS. I dodawał: - Co się pani tak rzuca? Dlaczego jest pani agresywna? - mówił Kurski.