Spektakularna akcja Ukraińców. Użyli myśliwców F-16
Ukraińskie Siły Powietrzne dokonały historycznego zestrzelenia rosyjskiego Su-35 za pomocą F-16. To pierwszy taki przypadek w historii - informuje "Bild".
Spektakularna akcja Ukraińców. Użyli myśliwców F-16
Co musisz wiedzieć?
- Co się stało? Ukraińskie Siły Powietrzne zestrzeliły rosyjski myśliwiec Su-35 przy użyciu F-16, co jest pierwszym takim przypadkiem w historii.
- Gdzie miało to miejsce? Zdarzenie miało miejsce nad obwodem kurskim, na zachodzie Rosji.
- Dlaczego to ważne? To bezprecedensowe wydarzenie pokazuje skuteczność ukraińskich sił powietrznych i ich zdolność do przeprowadzania skomplikowanych operacji.
Ukraińskie Siły Powietrzne zestrzeliły rosyjski myśliwiec Su-35, używając do tego samolotu wielozadaniowego F-16. Informację tę podał niemiecki tabloid "Bild", a szczegóły operacji przedstawił dziennikarz Julian Roepcke.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Eksplozje pod Kurskiem. Skład broni i amunicji wyleciał w powietrze
Kluczową rolę w tej operacji odegrał samolot wczesnego ostrzegania Saab 340 AEW, który dostarczył niezbędne dane do przeprowadzenia ataku.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Oto najbardziej spektakularne tajne akcje Ukrainy w Rosji
Jak doszło do zestrzelenia Su-35 przez F-16?
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez "Bild", ukraińskie wojsko zorganizowało zasadzkę na rosyjski Su-35, który znajdował się nad obwodem kurskim.
Samolot wczesnego ostrzegania Saab 340 AEW Erieye zlokalizował Su-35 i przekazał dane do F-16, co umożliwiło skuteczne zestrzelenie. "Bild" twierdzi, że Su-35 rozbił się w pobliżu miasta Korieniewo w obwodzie kurskim, a ukraińskie samoloty bojowe wyszły z całej operacji bez szwanku.
Dlaczego to wydarzenie jest bezprecedensowe?
To pierwszy przypadek w historii, gdy F-16 zestrzelił Su-35.
Rosjanie wysłali zaawansowany technologicznie Su-35 nad obwód kurski, aby stoczył walkę z ukraińskimi myśliwcami, które przeprowadzały naloty na pozycje rosyjskie. Ze strony Ukraińców była to zasadzka.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Brawurowa akcja Ukraińców. Zełenski zdradza szczegóły
