PolskaSpeckomisja nie widzi potrzeby debaty nad informacją Barcikowskiego

Speckomisja nie widzi potrzeby debaty nad informacją Barcikowskiego

Sejmowa Komisja ds. Służb Specjalnych nie
widzi potrzeby, by cały Sejm wysłuchał informacji szefa Agencji
Bezpieczeństwa Wewnętrznego Andrzeja Barcikowskiego o zagrożeniach
ze strony niektórych działań lobbingowych.

25.11.2003 16:00

Speckomisja po zamkniętym posiedzeniu przyjęła do wiadomości informację Barcikowskiego. Zdaniem szefa speckomisji Konstantego Miodowicza (PO), informacja powinna być przedmiotem dalszych prac w Sejmie, który w najbliższym czasie zajmie się uregulowaniem sprawy lobbingu oddzielną ustawą.

Pytany, czy komisja uważa, że informację Barcikowskiego powinna poznać cała Izba, Miodowicz odpowiedział: "W opinii pana ministra, podzielonej przez całą komisję, nadmiernie waloryzowałoby to problem. Mówimy o poważnych zagrożeniach, niemniej jednak nie takich, które uderzają w fundamenty bezpieczeństwa państwa" - dodał.

Jeszcze we wtorek około godz. 22 Sejm ma zdecydować, czy Izba zapozna się z tajną informacją Barcikowskiego.

Po wyjściu z posiedzenia komisji Barcikowski powtórzył, że pewne przejawy lobbingu mogą zagrażać państwu, a on przestrzega nie przed prasą, która o tym pisze, lecz przed problemem lobbingu. "To nie jest próba zamknięcia ust dziennikarzom" - zapewnił.

Wcześniej lider LPR Roman Giertych mówił, że sprawa dotyczy m.in. rozporządzenia ministra finansów Leszka Balcerowicza z końca lat 90., które miało rzekomo spowodować 3 mld zł strat na niezapłaconych cłach za importowane leki. Spytany o to przez dziennikarzy Barcikowski odparł, że ABW bada rynek farmaceutyczny, a "wydobywanie jednego aspektu z wielu może rodzić jednostronne interpretacje". "Nie czyńmy z tego rozporządzenia czegoś nadzwyczajnego" - dodał.

Miodowicz ocenił, że Balcerowicz to "obsesja posła Giertycha". Radził, by podchodzić do słów Giertycha "ze stosowną ostrożnością".

Członek komisji Bogdan Lewandowski z SLD powiedział, że po tym, czego dowiedział się od Barcikowskiego, "jest to dla niego bardzo smutny dzień". Podkreślił, że brak ustawy lobbingowej generuje określone patologie.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)