Masakra w Pradze. Prezydent Czech wraca do kraju
Strzelanina w Pradze. W sieci pojawiają się przerażające zdjęcia i nagrania, na których widać studentów Uniwersytetu Karola w Pradze próbujących uciec przed napastnikiem. Część z nich zabarykadowała się w klasie, inni - jak opisują media - w trakcie ucieczki przed strzelcem spadły z budynku z 3. lub 4. piętra. Z Francji wraca prezydent Czech, który na wieczór zwołał nadzwyczajną radę bezpieczeństwa.
Według stanu na godz. 18 w strzelaninie zginęło 15 osób, a 24 zostały ranne - 9 jest w stanie krytycznym.
Do strzelaniny doszło około godz. 15. Napastnik otworzył ogień w samym centrum miasta. Wybuchła panika. W sieci pojawiły się nagrania przedstawiające dziesiątki osób, uciekających z okolic budynku.
Przed godz. 17 policja poinformowała, że napastnik został "wyeliminowany".
Prezydent Czech wraca do kraju
Prezydent Petr Pavel wraca z podróży służbowej z Francji, zaraz po powrocie do Czech spotka się z państwowymi siłami bezpieczeństwa.
"Jestem zszokowany wydarzeniami na Uniwersytecie Karola. Chciałbym wyrazić mój głęboki żal i szczere kondolencje rodzinom i bliskim ofiar, których przyczyną była strzelanina. Chcę podziękować obywatelom za respektowanie poleceń sił bezpieczeństwa i zapewnienie maksymalnej współpracy" - napisał na platformie X Pavel.
Media publikują dramatyczne relacje studentów, którzy uciekali przed strzelcem.
Dramatyczne relacje studentów
Część z nich schroniła się na gzymsie budynku - w tym czasie w środku trwała strzelanina.
Do strzelaniny doszło w samym sercu stolicy Czech.
"Obecnie utknąłem w mojej klasie w Pradze. Strzelec nie żyje, ale czekamy na ewakuację. Modlę się, żeby wyjść z tego żywym" - napisał student Jakob Weizman.
W sieci pojawiło się także nagranie z jednej z klas, w których zabarykadowali się studenci.
"Na czacie studenckim pojawiła się informacja, że wśród ofiar są także osoby, które podczas ucieczki przed strzelcem spadły z budynku z 3. lub 4. piętra" - pisze portal Seznam Zpravy.
"Strzelanina w centrum Pragi w budynku Wydziału Filozoficznym Uniwersytetu Karola. Według policji na miejscu są dziesiątki rannych i kilka ofiar śmiertelnych. Strzelec prawdopodobnie strzelał na 4. piętrze budynku, w którym mieści się np. dziekanat i wydział prawny" - podaje czeski dziennikarz Filip Harzer.
