Sondaż w wyborach do PE. Rozdrobniona opozycja nie ma szans. Kluczem koalicja
Jeśli partie opozycyjne pójdą w wyborach do Parlamentu Europejskiego osobno, mogą na tym więcej stracić niż zyskać. Najwięcej skorzystać mogą partie lewicowe. Dodatkowo PiS może stracić trzy mandaty.
22.12.2018 | aktual.: 23.12.2018 06:17
Sondaż w wyborach do Parlamentu Europejskiego, przeprowadzony przez IPSOS dla portalu oko.press, daje zwycięstwo PiS z wynikiem 36,83 proc. Drugie miejsce zajęłaby Koalicja Obywatelska z poparciem 26,12 proc., trzecie - partia Roberta Biedronia, na którą głosowałoby 7,95 proc. badanych.
Tuż za podium uplasowałby się Kukiz'15 z poparciem 6,1 proc. Dalsze miejsca, tuż pod progiem wyborczym, zajęłyby PSL (4,85 proc.), a następnie SLD (4,71 proc.) i Wolność z Ruchem Narodowym (3,45 proc.). Podział mandatów zależy jednak od potencjalnych sojuszy.
PiS straci na sojuszach opozycji
Gdyby utrzymał się wyżej wymieniony wariant to PiS mógłby liczyć na 25 mandatów. KO na 18, partia Biedronia na 5 i Kukiz'15 na 4. W przypadku koalicji stracić mogłaby partia Jarosława Kaczyńskiego. Warunkiem są jednak dwa porozumienia. KO z PSL i Teraz! Ryszarda Petru. Wspólnie musiałyby też pójść partie lewicowe: SLD, Razem i Zieloni.
Wtedy PiS miałby 22 mandaty, a szeroka koalicja KO 19. Partia Biedronia mogłaby liczyć na 4 miejsca w europarlamencie, tyle samo co blok lewicowy. Stratny w tej konfiguracji byłby Kukiz, który do PE wprowadziłby 3 członków.
Sondaż IPSOS został przeprowadzony w dniach 12-14 grudnia, metodą wywiadów telefonicznych CATI, na ogólnopolskiej reprezentatywnej grupie 1007 osób.
Źródło: oko.press
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl