Sondaż dot. poparcia protestu w Sejmie. „To nie jest zaskakujący podział”
Liczba Polaków popierających protest posłów w Sejmie niewiele różni się od odsetka tych, którzy są mu przeciwni - wynika z badań przeprowadzonych przez Instytut Badań Pollster na zlecenie SE.pl i NOWA TV. Czy mamy do czynienia z wojną polsko-polską?
05.01.2017 | aktual.: 05.01.2017 15:54
Na pytanie: Czy popierasz protest posłów opozycji w Sejmie? twierdząco odpowiedziało 40 proc. respondentów. Kolejne 41 proc. jest przeciwne protestowi. 19 proc. Polaków natomiast nie ma zdania.
Przypomnijmy, że protest opozycji w Sejmie trwa od 16 grudnia i ma zakończyć się 11 stycznia (jeśli tak ostatecznie zdecyduje opozycja). Jego uczestnicy deklarują, że walczą o demokrację, wolne media oraz budżet kraju.
- To nie jest zaskakujący podział, bo mniej więcej odzwierciedla rozkład poparcia dla PiS i dla partii prowadzących ten protest, czyli Nowoczesną i PO, łącznie - tłumaczy politolog prof. Antoni Dudek.
- Zaskakuje jednak coś innego, myślałem, że w skutek porażek wizerunkowych, sposobów w jaki akcja ta była prowadzana, np. występów wokalnych posłanki Muchy, to odsetek poparcia będzie niższy. Miałem podejrzenia, że te zachowania mogą osłabić poparcie, ale ono okazuje się spore - dodaje ekspert. Co więcej, jego zdaniem w kraju trwa wojna polsko-polska.
Badanie zostało przeprowadzone w dniach 02-03.01.2017 roku na próbie 1047 dorosłych Polaków. Maksymalny błąd oszacowania to około 3 proc.