Sojusznik Putina spotkał się z Zełenskim
Sympatyzujący z Władimirem Putinem i wielokrotnie krytykujący Ukrainę premier Słowacji Robert Fico spotkał się w Użhorodzie z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim. "Słowacja wspiera Ukrainę w jej drodze do Unii Europejskiej. To bardzo znaczące" - przekazał po rozmowach Zełenski.
Premier Słowacji Robert Fico już wcześniej zapowiedział, że w piątek spotka się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Zanim do tego doszło, udał się do Pekinu, gdzie wziął udział w obchodach zakończenia II wojny światowej w Azji i spotkał się m.in. z rosyjskim dyktatorem Władimirem Putinem.
Fico wielokrotnie krytykował Zełenskiego
Fico pod koniec czerwca twierdził, że Zełenski go "nienawidzi, bo wyraża własne poglądy na temat wojny w Ukrainie". Po decyzji Kijowa o przerwaniu tranzytu rosyjskiego gazu na Słowację, premier określił ukraińskiego prezydenta mianem "wroga swojego kraju".
Do spotkania liderów doszło w ukraińskim Użhorodzie. Zełenski przekazał, że poinformował Fico o wynikach rozmowy z Donaldem Trumpem, o współpracy z liderami koalicji chętnych na rzecz przybliżenia pokoju i zagwarantowania bezpieczeństwa Ukrainie i o architekturze bezpieczeństwa dla Europy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wojska NATO nie dotrą na Ukrainę? "Ja zostanę urokliwą blondynką"
"I Słowacja nie pozostanie na uboczu. Premier opowiedział o swoich kontaktach w Chinach. Oddzielną i ważną kwestią jest energetyczna niezależność Europy. Rosyjska ropa, podobnie jak rosyjski gaz, nie mają przyszłości" - napisał Zełenski na Telegramie.
Słowacja wspiera Ukrainę w jej drodze do UE
Fico miał zapewnić prezydenta Ukrainy, że Słowacja wspiera Ukrainę w jej drodze do UE. "To bardzo znaczące. Tak samo widzimy, że Ukraina i Mołdawia powinny nadal wspólnie podążać ku członkostwu w Unii Europejskiej. Równie istotne jest, aby dwustronna współpraca w kwestiach gospodarczych, energetycznych i infrastrukturalnych tutaj, w naszym regionie, wzmacniała nasze narody i nasze państwa" - dodał Zełenski.
Robert Fico podkreślił, że Słowacja broni własnych interesów, ale szanuje Ukrainę, chce rozwijać współpracę i popiera wszystkie inicjatywy zmierzające do zakończenia wojny.
Na pytanie dziennikarzy, czy Putin w Chinach namawiał go do zastosowania blokady energetycznej wobec Ukrainy, słowacki premier odpowiedział, że to nieprawda. Jak wyjaśnił, jego wizyta w Chinach miała na celu uczczenie pamięci ofiar II wojny światowej, a podczas rozmowy z Putinem omawiano wyłącznie kwestie dwustronnej współpracy.
– Rzeczywiście mamy całkowicie różne punkty widzenia. Powiedziałem, że szanuję stanowisko pana prezydenta (Zełenskiego – red.), ale oczekuję od was również szacunku dla naszych poglądów – oświadczył premier Słowacji.
Jednocześnie Zełenski podkreślił, że Ukraina jest gotowa zapewniać dostawy ropy i gazu dla Słowacji, ale wyłącznie, jeśli nie będą one pochodziły z Rosji. Prezydent zaznaczył też, że Kijów odpowiada i będzie odpowiadał na rosyjskie ataki na swoje obiekty energetyczne.
Fico spotykał się już wcześniej z Putinem – w grudniu 2024 roku, co wywołało protesty opozycji i środowisk niezależnych, oraz w maju 2025 roku, gdy w Moskwie uczestniczył w rosyjskich obchodach zakończenia II wojny światowej w Europie.