Sojusz zaprzecza, by Amerykanie byli w Kabulu
Sojusz Północny zaprzeczył w środę, jakoby amerykańscy żołnierze byli obecni w Kabulu bądź strefach
kontrolowanych przez opozycję antytalibańską.
Nie ma wojsk amerykańskich w Kabulu ani w żadnej ze stref pod naszą kontrolą - powiedział wysoki rangą przedstawiciel Sojuszu Północnego Junis Kanuni.
Według niego, jedyni wojskowi amerykańscy obecni w Afganistanie to grupa 10-20 ludzi, którzy z ziemi kierowali bombardowaniami amerykańskimi na północy Afganistanu. Ludzie ci nie dotarli do Kabulu - powiedział.
We wtorek amerykański sekretarz obrony Donald Rumsfeld oświadczył, że w Kabulu znajduje się bardzo mała liczba wojskowych amerykańskich. Mamy również siły specjalne operujące na południu Afganistanu - twierdził Rumsfeld. (an)