Stolica Apostolska pragnie, by teraz, po tak wielu cierpieniach, w Afganistanie nabrało kształtu państwo demokratyczne, kierujące się zasadami poszanowania praw człowieka i jego wolności, poczynając od swobody wyznawania własnej religii - oświadczył kardynał.
Zdaniem Sodano, problem zaprzestania działań wojennych należy pozostawić kompetentnym sędziom i decydentom. Sekretarz stanu podkreślił natomiast konieczność oszczędzenia cierpień ludności cywilnej. Prawo Boże obowiązuje także podczas wojny, a zasady humanitarne odnoszą się również do walczących ze sobą stron - powiedział.
Odnosząc się do apeli Jana Pawła II o pokój na świecie, kardynał oświadczył, że Ojciec Święty przemawia do sumień, odwołuje się do serc wszystkich ludzi, wierzących i niewierzących, do wyznawców wszystkich religii. Pragnie, by na zawsze położyć kres cierpieniom i ranom powodowanym przez wojnę i ubóstwo. W Afganistanie i w innych uciskanych krajach.
Kardynał Sodano uważa, że konflikt w Afganistanie nie wpłynął negatywnie na dialog Kościoła katolickiego z islamem. Jego zdaniem, uwydatnił wręcz konieczność dialogu i głębszego wzajemnego poznania wyznawców obu religii. (jask)
